Blondynka na rowerze...blog rowerowy

avatar uluru
Puławy

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

JULIET 40-V 2854 km
Stacjonarny 14 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uluru.bikestats.pl

Archiwum

Linki

DPD, Zumba i basen :)))

Środa, 23 maja 2012 | dodano: 24.05.2012Kategoria do 50 km, DPD, Robotniczo, Samotnia, Z Majką Rower: JULIET 40-V
Komentarze(1) 7.73 km (0.00 km teren), czas: 00:28 h, avg:16.56 km/h, prędkość maks: 30.50 km/h
Temperatura:27.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Dzisiaj było nieco chłodniej, a przynajmniej było takie wrażenie przez ten coraz bardziej dominujący wiatr :/

Wcześniej do pracy , bo jak zajeżdżam przed 7 to już prawie nie ma gdzie roweru zostawić i tak się zastanawiam, czy nie przydałaby się druga wiata...:) no tak, ale podobno pieniędzy nie ma, więc się pewnie na nią nie doczekamy :(

No nic, w robocie aż huczało od zajęć, a po południu...

...po południu też było bardzo aktywnie..

Była najpierw Zumba, jak w w każdą środę, a potem jeszcze basen :))

Wieczorem obie padłyśmy jak długie, chociaż Majka wcześniej niż ja, bo trzeba się było na dzisiaj przyszykować do pracy i przedszkola.

Nie mniej jednak udane bardzo popołudnie :)))))))))))


Na koniec znowu zapodaję link do strony o Puławach..tym razem o nowo powstałym Muzeum Pomocy Drogowej.

Widać, że w Puławach dużo się dzieje :))

...tak więc...ZAPRASZAMY!!!!!!!!!!!!

DPD 21.05.2012

Poniedziałek, 21 maja 2012 | dodano: 24.05.2012Kategoria do 50 km, DPD, Robotniczo, Samotnia Rower: JULIET 40-V
Komentarze(1) 7.74 km (0.00 km teren), czas: 00:29 h, avg:16.01 km/h, prędkość maks: 26.90 km/h
Temperatura:30.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Śliczny i ciepły poranek :))

Po pysznym śniadanku wsiadam na rower, daję buziaka Majce i Kamilowi i jadę do pracy.

Jak co dzień pod górę ulicą Sosnową...z każdym dniem widzę, że nabieram formy i kondycji na tym podjeździe :))

...trochę roboty w robocie....

Spowrotem na szczęście z górki, słońce dopieka niesamowicie :))))))))))))


Zdjęć brak, bo się nigdzie nie zatrzymuję, by je zrobić, ale zapodaję link do strony MMPuławy, gdzie możecie sobie poczytać o zbliżającym się w Puławach wydarzeniu jakim są Dni Inwestycji Puławskich :)) miłego czytania


...po południu Zumba, jak co poniedziałek :]]]]

Niedzielny lajcik z Kamilem :))

Niedziela, 20 maja 2012 | dodano: 23.05.2012Kategoria do 50 km, W towarzystwie Rower: JULIET 40-V
Komentarze(2) 14.26 km (0.00 km teren), czas: 01:02 h, avg:13.80 km/h, prędkość maks: 22.80 km/h
Temperatura:32.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Dzisiaj lajtowo z Kamilem po mieście i na Azoty :))

Po intensywnej przejażdżce dnia poprzedniego, moje biedne kolano potrzebowało dzisiaj odpoczynku :/


Tak więc nie ma dużo pisania, ale są za to zdjęcia :))))

Kamila nowa fura :DDDDDD

Nowa fura Kamila :)) © uluru




Fotosesja GIANTA.. © uluru




Lovelas ze swoją nową furą :)) © uluru




Dziękuję Kochanie :*******

Sobotnie rowerowanie z Mecenasem :))

Sobota, 19 maja 2012 | dodano: 23.05.2012Kategoria do 50 km, W towarzystwie Rower: JULIET 40-V
Komentarze(3) 38.83 km (0.00 km teren), czas: 02:21 h, avg:16.52 km/h, prędkość maks: 41.70 km/h
Temperatura:27.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Dzisiaj dla odmiany zmieniłam towarzystwo rowerowe :)))

Otóż w pracy, a co tu robić w takie piękne przedpołudnie. Szczęście chciało, że Włościański kolega przybywający prosto ze Stolicy, zapodał temat wspólnej wycieczki rowerowej. Początkowo miała być we trójkę z Kamilem , ale że pracuje w soboty, dlatego zostało Nas dwoje.
Przyszykowałam się szybciutko, Majkę oddałam dziadkom i pojechaliśmy przed siebie:))

To miał być lajt, taki tam nie nerwowo, ale mieliśmy dotrzeć na 14 spowrotem, bo chcieliśmy Kamilowi niespodziankę w sklepie zrobić :))

Nasza trasa: Włostowice, ścieżka rowerowa nad Wisłą, Bochotnica, Wierzchoniów, Celejów, Stok, Las Stocki, Zbędowice, Parchatka, Włostowice, ul Sosnowa, ul. Lubelska - ROWER TAK - powrót - ul. Sosnowa, Włostowice, Tokarska


Pogoda była cudna, nieco przeszkadzał silny dosyć wiatr, który mieliśmy prze 99% trasy w twarz :/ Poza tym zaliczyliśmy parę górek i mniejszych wzniesień.
Ja niestety za względu na dokuczające kolano, owe górki i wzniesienia pokonywałam stylem mieszanym, czyli na kółkach i na nogach..

Gdzie tylko mogliśmy zatrzymywaliśmy się na fotki, a potem goniliśmy by zdążyć do 14 do sklepu Kamila :))
Zdążyliśmy...Kamil był zaskoczony Naszym widokiem :]

Ja pomimo zmęczenia nie wsadziłam bike'a do auta, tylko razem z kolegą Mecenasem wróciłam na dwóch kółkach do domu :))))


Oto fotki z wycieczki:


Fragmenty nowej części ścieżki rowerowej.. © uluru




Ścieżka rowerowa.. © uluru




Kolega Mecenas :)) © uluru




droga na Celejów © uluru


Jest cudnie;))) © uluru



Zachwyciła mnie ta brama :)) © uluru


Powoli zbliżamy sie do Zbędowic.. © uluru



Kolega pędzi:))))))) © uluru



W drodze powrotnej © uluru



Czyż pola wiosną nie są piękne... © uluru




Wycieczka bardzo się udała :)))))


Piotr Dziękuję :DDDDDDD

Nareszcie Slońce :))

Piątek, 18 maja 2012 | dodano: 24.05.2012Kategoria do 50 km, DPD, Samotnia, Z Majką Rower: JULIET 40-V
Komentarze(3) 8.50 km (0.00 km teren), czas: 00:28 h, avg:18.21 km/h, prędkość maks: 28.90 km/h
Temperatura:15.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Dzisiaj po przerwie w DPD, spowodowanej deszczem i bardzo, ale to bardzo nieprzyjemna zimną, temperaturą i powiedziałabym pogodą pod psem, ale pogodą barową, nareszcie dzisiaj spwrotem mogłam wsiąść rano na rower i z prawie "wyplutymi" płucami dojechać do pracy.

Tak więc ubrałam się ciepło, bo poranny chłodek w uszy i gardło wiadomo, co może zdziałać niedobrego :/ i ruszyłam do pracy.


Sosnowa rankiem © uluru



Sosnowa rankiem..całkiem pusta :)) © uluru


Dojechałam w czasie tylko minutę gorszym niż zazwyczaj i cudem zaparkowałam swoją Dzuliette na stojaku, bo cóż z tego, że teraz jest nowy z daszkiem, jak jest o wiele mniej miejsc niż poprzednio :/

...Poszłam do pracy...


...Po pracy jeszcze bardziej przyjemne Słonko z nieba świeciło :))


Powrót stałą trasą, do przedszkola po Majkę i do domciu :)))

DPD i Zumba :)))

Poniedziałek, 14 maja 2012 | dodano: 18.05.2012 Rower: JULIET 40-V
Komentarze(1) 7.89 km (0.00 km teren), czas: 00:27 h, avg:17.53 km/h, prędkość maks: 29.10 km/h
Temperatura:, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Dzisiaj jeszcze można było spokojnie pojechać do pracy i spowrotem na rowerku.
Słoneczko i przyjemna aura sprzyjały jeździe :))


Rano pusto, szczególnie na Sosnowej, po południu, oby jak najszybciej znaleźć się na spokojnej Sosnowej...

Spieszyłam się z odebraniem Majki z przedszkola, bo zbliżał się czas na Zumbę, na którą uczęszczamy razem już od miesiąca :)))
Chodzimy trzy rzy w tygodniu i jest rewelacyjnie. Dla dziewczyn, ale nie tylko, mogę spokojnie polecić, bo można się wytańczyć, wyskakać i wymęczyć :DDDDDD


Dla ciekawskich, co to jest ZUMBAzamieszczam filmik, gdzie babka wywija niesamowicie :))
Miłego oglądania :DDDDDDDDD

DPD z 8-9.05.2012

Wtorek, 8 maja 2012 | dodano: 11.05.2012Kategoria do 50 km, Robotniczo, Samotnia, DPD Rower: JULIET 40-V
Komentarze(0) 15.47 km (0.00 km teren), czas: 00:58 h, avg:16.00 km/h, prędkość maks: 28.70 km/h
Temperatura:17.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Wpis zbiorczy, bo w tygodniu serio czasu nie mam aby spokojnie siąść i coś tu wpisać..
Nareszcie spokojnie rano można było pojechać Meridką do pracy :)))
Ranki bywały chłodne, takie tylko +5 stopni.., co oznaczało u mnie termo z długim rękawem i bluzę :/ ale też takie + 11 stopni, gdzie czuć było wyraźną różnicę w odczuwalnym cieple :))

Rankiem trasa:
Kilińskiego - Kazimierska - Kaznowskiego - Sosnowa - Kopernika - Lubelska - Słowackiego - Partyzantów


Po południu, nieco zmodyfikowana, bo odbieram Majkę z przedszkola i urządzamy sobie spacerek do domciu..
Partyzantów - Mickiewicza - Kaniowczyków - Słowackiego - Lubelska - Kopernika - Sosnowa - Kaznowskiego - Norblina - Kilińskiego - Tokarska



Fajnie znowu wsiąść na rower :))))))))

Sobotni popołudniowy chill. :))

Sobota, 5 maja 2012 | dodano: 11.05.2012Kategoria do 50 km, W towarzystwie Rower: JULIET 40-V
Komentarze(5) 19.04 km (0.00 km teren), czas: 01:28 h, avg:12.98 km/h, prędkość maks: 28.40 km/h
Temperatura:, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Przed powrotem Majki do domu urządziliśmy sobie mały chill tu i tam :))

Najpierw na Bulwar...


Wiślany widoczek © uluru


Nad Wisłą © uluru




Potem przez Majdan..


Wieś w mieście z widokiem na kominy Azotowskie © uluru




..na Azoty, na fajna miejscówkę :))

Tylko jeszcze brakuje Kamilowi piór :)) © uluru


Taki tam widoczek © uluru


Rzeczka © uluru




pokręciliśmy się Naszym starym zwyczajem tam trochę i odkryliśmy jakiś nowy wał..ciekawe po co...


Wał jakiś zrobili na Azotach.. © uluru



Dalej ścieżką betonową do miasta, skąd do Kościoła "na górce"..by tam sobie posiedzieć...

widok na Stary Most i Marinę © uluru




Kiedy już odetchnęliśmy, wróciliśmy Parkiem do domciu..


Dziękuję Kochanie za wypadzik :***

Do Kamila do pracy :))

Piątek, 4 maja 2012 | dodano: 11.05.2012Kategoria do 50 km, Robotniczo, Samotnia, W towarzystwie Rower: JULIET 40-V
Komentarze(0) 6.80 km (0.00 km teren), czas: 00:25 h, avg:16.32 km/h, prędkość maks: 25.30 km/h
Temperatura:27.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Z racji tego, że ja miałam wolne a Kamil chodził do pracy, umówiliśmy się, że po niego pojadę ;))

Tak tez się stało, gdy tylko zbliżała się godzina końca roboty..

W pracy ruch co nie miara, klientów przybywa i ubywa, a czasem jest tak, że przychodzą przed samym zamknięciem sklepu...

Jazda jak zwykle przyjemna, bo w towarzystwie Kamila :))))


Dziękuję Kochanie :***

Objazd miasta :))

Czwartek, 3 maja 2012 | dodano: 03.05.2012Kategoria do 50 km, W towarzystwie Rower: JULIET 40-V
Komentarze(2) 23.53 km (29.00 km teren), czas: 04:35 h, avg:5.13 km/h, prędkość maks: 29.10 km/h
Temperatura:29.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Dzisiaj kolejny dzień cudnej pogody. Dlatego trzeba było koniecznie z tego skorzystać :))
Rano Kamil umył Nasze rowery i po małym obiadku ruszyliśmy gdzie Nas oczy poniosą :]

Najpierw skierowaliśmy się tradycyjnie na BP, co by napompować koła. Potem ścieżką rowerową nad Wisłą zobaczyć, co słychać pod Starym Mostem.
Oj się tam dzieje..już na wykończeniu jest Marina i niedługo będzie też przejazd ze ścieżki rowerowej, pod Starym Mostem na Bulwar Puławski..


Tu już niedługo będzie ścieżka do Bulwaru © uluru



Pod Starym Mostem © uluru



Potem na Bulwar..

Ciekawe co będzie dalej... © uluru


Amatorzy motorówki.. © uluru



Usiedliśmy sobie na jednych ze schodów..


Widoczki z Bulwaru © uluru


Nasze rowery przy schodach na Bulwarze.. © uluru



Dalej już samym Bulwarem do końca, do Nowego Mostu, potem przez Majdan na Azoty, odwiedzić Nasz "stary" punkt widokowy :))

Widok na Azoty.. © uluru



Tam sobie posiedzieliśmy i zrobiwszy kółeczko, wjechaliśmy w fajny lasek, który doprowadził Nas znowu na Azoty..
Pokręciliśmy tam potem i ścieżką rowerową z Azot na ulicę Wróblewskiego wyjechaliśmy.

Dalej już miastem do domciu.

Muszę przyznać, że dzisiaj było wyjątkowo dużo rowerów, tych małych i tych dużych. Znaczy to, że ludzie się ruszają, lubią aktywnie spędzać czas :]]]


Dziękuję :***