- Kategorie:
- 50-100 km.5
- do 50 km.110
- DPD.9
- off-road.17
- Po parku.4
- Początki.16
- Powyżej 100km.1
- Refleksje.12
- Robotniczo.43
- Rodzinnie.22
- Samotnia.56
- Spacerowo.12
- Sprzęt.12
- Stacjonarnie.1
- W towarzystwie.102
- Wieczorny Chillout.43
- Wyjazdowo.15
- Z Kamilem.35
- Z Majką.30
Grudzień, 2013
Dystans całkowity: | b.d. |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 0 |
Średnio na aktywność: | 0.00 km |
Więcej statystyk |
Podsumowanie roku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Komentarze(11) 0.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: km/hTemperatura:, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)
Witajcie,
wiem wiem, dawno mnie tu nie było...niestety :( też nad tym ubolewam, ale oprócz braku okazji do jazdy (wiem, zawsze można sobie tak powiedzieć), przyczyna jest poważniejsza, ale o tym później.
Tymczasem, chciałabym Wam pokazać najładniejsze zdęcia z tego roku, chociaż sama ubolewam, że nie było ich zbyt wiele. Cóż tak czasem bywa :)
W mijającym roku moja dziewczyna otrzymała parę nowych komponentów, trochę tego była dlatego wymieniać nie będę, ale pokazuję gotową do sezonu :)
Dżulietta przygotowana na nowy sezon :))) © uluru
Zaczęłam z Majką jeździć na rowerze i za każdym razem było coraz lepiej.
Majeczka na rowerku :)))) © uluru
Majka i Mama razem :DDD © uluru
Potem były wypady ze znajomymi :)
[url=http
Wygłupów ciąg dalszy :))) © uluru
No i rowerowe wycieczki rodzinne :)
Rowerowa rodzinka :))))) © uluru
Zajadamy lody pod sklepem :)) © uluru
Mój Cyklista :)))))))))))) © uluru
Były też wieczorne jazdy..
..i artystyczne zdjęcia
i znowu z Majką :)
Majka we własnej osobie :))))))))) © uluru
No i MY :D
W wolnej chwili staraliśmy się jeździć ze znajomymi :))
Na tym wyjeździe zmęczyliśmy wczesno-ciążową koleżankę Anię..ale na szczęście była tylko zmęczona ;-)
W lipcu w Puławach odbył się Maraton MTB, gdzie sponsorem głównym była MERIDA
Namioty firmowe i pełno kolarzy © uluru
Kamil był zszokowany widokiem tylu cudownych maszyn © uluru
W tym roku co prawda razem nie udało Nam się "zaliczyć" setki, ale za to pojechaliśmy do Muzeum Jana Kochanowskiego. Park po modernizacji wyglądał naprawde pięknie :))
Ścieżka wprost do Muzemu i w drugą stronę..wprost do wyjścia z Parku © uluru
Róża w parku przy Muzeum Jana Kochanowskiego © uluru
Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie © uluru
Ogromne drzewo w Parku © uluru
Drewniane ptaszysko w Parku © uluru
Moje ostatnie zdjęcia z wypadów rowerowych kończą się już w sierpniu, kiedy to razem z przyjacielem rodziny Piotrkiem i Wujkiem Roku, zrobiliśmy sobie małą przejażdżkę do Kamila do pracy a po południu razem wypoczywaliśmy na basenie ;))))))
Wujek roku - Piotrek z dziewczynami © uluru
Dziewczyny z Kamilem w basenie © uluru
We wrześniu bywało już różnie, ale niestety za każdym razem coś Nam stawało naprzeciw, żebyśmy tylko nie jeździli razem na rowerze.
Na koniec zdjęcie, które przedstawia przyczynę, dla której zrezygnowałam z jazdy na rowerze..
Przyszły rowerzysta :) (lub rowerzystka) © uluru
Żeby nie było niejasności, tak tak, zostaniemy z Kamilem Rodzicami, a Majka będzie miała rodzeństwo. Na tym zdjęciu na razie można zobaczyć dużą głowę i fragment klatki piersiowej. Nie wiemy jeszcze, czy rośnie Nam mały rowerzysta czy rowerzystka. Nie mniej jednak oboje się bardzo cieszymy i napewno jak tylko będę w stanie wsiąść na rower w przyszłym roku, to bez zastanowienia wsiadam :)))
Także póki co rozstaję się z blogiem do czerwca, będę tu jedynie gościem.
Życzę Wam Nowym nadchodzącym Roku wszelkiej pomyslności, tras bez zbędnych przygód i jak najmniej awarii rowerowych i "kapci" !!!!!!!!
DO ZOBACZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!