Blondynka na rowerze...blog rowerowy

avatar uluru
Puławy

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

JULIET 40-V 2854 km
Stacjonarny 14 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uluru.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2013

Dystans całkowity:77.43 km (w terenie 8.00 km; 10.33%)
Czas w ruchu:05:50
Średnia prędkość:13.27 km/h
Maksymalna prędkość:28.00 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:19.36 km i 1h 27m
Więcej statystyk

Lajcik po mieście :))

Sobota, 20 lipca 2013 | dodano: 03.08.2013Kategoria do 50 km, Z Kamilem Rower: JULIET 40-V
Komentarze(4) 14.30 km (0.00 km teren), czas: 00:55 h, avg:15.60 km/h, prędkość maks: 24.30 km/h
Temperatura:, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Wybraliśmy się z Kamilem po mieście. Pojechaliśmy na Bulwar, bo tam pomalowana została jakaś część muru. Byliśmy ciekawi jak to wygląda. Potem jak zwykle powłóczyliśmy sie po mieście tu i tam..


Bulwar nad Wisłą © uluru




Bulwar nad Wisłą © uluru




Pomalowany fragment muru na Bulwarze © uluru



W oddali stary most na Wiśle © uluru



Taki tam widoczek © uluru



Mój Kolarz Kamil :)))) © uluru



Moja ślicznotka © uluru




Było jak zwykle fajnie, choć krótko..ale czasem tak bywa że zdrowie pozwala tylko na krótkie przejażdżki...Nic to najważniejsze, że rower jest w użyciu :))))


Dziękuję Kochanie :****

Merida Mazowia MTB - Maraton PUŁAWY

Sobota, 13 lipca 2013 | dodano: 13.07.2013Kategoria do 50 km, Z Kamilem Rower: JULIET 40-V
Komentarze(2) 9.43 km (0.00 km teren), czas: 00:36 h, avg:15.72 km/h, prędkość maks: 25.00 km/h
Temperatura:17.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

W dniach 12-14 lipiec miała miejsce co roczna kolarka impreza Mazowia MTB Maraton - tym razem przez 3 dni, Kazimierz, Puławy, Nałęczów.

Dzisiaj bylo w Puławach, więc mimo, iż żałowaliśmy, że nie strartowaliśmy, pojechalismy zobaczyć jakie maszyny startowały w maratonie i jak wogóle wyglądała organizacja imprezy.

Aparat w plecy i kiedy spotkaliśmy się z mieście z Kamilem, od razu skierowaliśmy się do Mariny, gdzie odbywała się impreza.

Było bardzo dużo fantastycznych maszyn. Kamil nie mógł wyjść z zachwytu nad tym co widział...brak słów

Reszta na zdjęciach............


MERIDA była wszędzie © uluru




MTB Maraton © uluru




Kolarze © uluru




Namioty © uluru




Kamil był zszokowany widokiem tylu zudownych maszyn © uluru




Nasze cuda dziwnie wyglądały wśród innych bez numerków startowych © uluru




Kolega Kamila był nieźle ubrudzony © uluru




Błoto było wszedzie © uluru




Nawet spodenki można było mieć z napisem MARATON MTB © uluru




Koszulka warta wystartowania w maratonie © uluru



Namioty firmowe i pełno kolarzy © uluru




Flagi Mazowia MTB © uluru




Kamil z Nami cudami © uluru



Kamil na tle logo © uluru




Marina © uluru






Marina © uluru





Jutro zamierzamy pojechać do Nałęczowa...

Off road ze znajomymi :)))

Niedziela, 7 lipca 2013 | dodano: 13.07.2013Kategoria do 50 km, off-road, W towarzystwie, Z Kamilem Rower: JULIET 40-V
Komentarze(2) 32.40 km (8.00 km teren), czas: 02:39 h, avg:12.23 km/h, prędkość maks: 22.00 km/h
Temperatura:31.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Zaplanowany mieliśmy dzisiaj off-road ze znajomymi. Pogoda była super, niebo bez żadnych chmurek, samopoczucie też dopisywało...

Najpierw spokojnie na Azoty, gdzie zrobiliśmy mały odpoczynek, ponieważ jechała z Nami wczesno-ciężarna koleżanka.
Potem z każdym metrem było już tylko gorzej, najpierw ze względu na komary i ich coraz większe ilości, a potem ze względu na wyboje, piach i krzaki.

Miało być spokojnie a w efekcie po ciężkim lesie, głębokim piachu, gałęziach i strasznej chmarze komarów, wylądowaliśmy na stacji w Gołębiu.

Byliśmy bardzo, ale to bardzo zmęczeni...brak słów.....ale przynajmniej ja byłam zadowolona, bo dawno Nas nie było w terenie a to bardzo miła odmiana dla szosy.


Parę zdjęć...

Widok na Azoty © uluru



Razem © uluru



Chłopaki.. © uluru



Zdjęcie z ambony © uluru



Stacja Gołąb © uluru



Wszyscy obecni © uluru



Zmęczeni w Gołębiu :)) © uluru




Było suuuuuuuuuuupppppppppppppeeeeeeeeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!


Dziękuję :*********************

Razem w pięknym słońcu :))))))))))))))))

Sobota, 6 lipca 2013 | dodano: 13.07.2013Kategoria do 50 km, Z Kamilem Rower: JULIET 40-V
Komentarze(0) 21.30 km (0.00 km teren), czas: 01:40 h, avg:12.78 km/h, prędkość maks: 28.00 km/h
Temperatura:29.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Co tu dużo pisać, zebraliśmy się i pojechaliśmy na małą przejażdżkę, tym bardziej, że Majka pojechała na 3 tygodnie na wakacje...

Pogoda była piękna, słonko grzało a My już dawno razem nigdzie nie jeździliśmy...

Wzięliśmy nowy aparat i w drogę :))

Najpierw ścieżką rowerową wzdłuż wału, potem zajechaliśmy po starty most
w poszukiwaniu weny, byliśmy na Bulwarze, potem w stronę nowego mostu, potem ul. Zarzecze, Puławy Chemia, Park Naukowo Technologiczny, ścieżka na Wróblewskiego
i miastem do domu :)))))


Zdjęć zrobionych dużo, ale wybrane tylko te najlepsze...


Odbicie w okularze Ani © uluru



Niebo latem © uluru



Spod mostu © uluru




Widok na Wisłę © uluru



Kolarz © uluru




Pełna twarz © uluru




Takie tam © uluru



Piękne słonko © uluru



Wśród traw © uluru



Na rowerze tez można latać :)) © uluru



Kamil..:))) © uluru






Było fajnie, jak zawsze :)))))

Dziękuję Kochanie :****