Blondynka na rowerze...blog rowerowy

avatar uluru
Puławy

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

JULIET 40-V 2854 km
Stacjonarny 14 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uluru.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:202.08 km (w terenie 29.00 km; 14.35%)
Czas w ruchu:15:40
Średnia prędkość:12.90 km/h
Maksymalna prędkość:41.70 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:15.54 km i 1h 12m
Więcej statystyk

Objazd miasta :))

Czwartek, 3 maja 2012 | dodano: 03.05.2012Kategoria do 50 km, W towarzystwie Rower: JULIET 40-V
Komentarze(2) 23.53 km (29.00 km teren), czas: 04:35 h, avg:5.13 km/h, prędkość maks: 29.10 km/h
Temperatura:29.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Dzisiaj kolejny dzień cudnej pogody. Dlatego trzeba było koniecznie z tego skorzystać :))
Rano Kamil umył Nasze rowery i po małym obiadku ruszyliśmy gdzie Nas oczy poniosą :]

Najpierw skierowaliśmy się tradycyjnie na BP, co by napompować koła. Potem ścieżką rowerową nad Wisłą zobaczyć, co słychać pod Starym Mostem.
Oj się tam dzieje..już na wykończeniu jest Marina i niedługo będzie też przejazd ze ścieżki rowerowej, pod Starym Mostem na Bulwar Puławski..


Tu już niedługo będzie ścieżka do Bulwaru © uluru



Pod Starym Mostem © uluru



Potem na Bulwar..

Ciekawe co będzie dalej... © uluru


Amatorzy motorówki.. © uluru



Usiedliśmy sobie na jednych ze schodów..


Widoczki z Bulwaru © uluru


Nasze rowery przy schodach na Bulwarze.. © uluru



Dalej już samym Bulwarem do końca, do Nowego Mostu, potem przez Majdan na Azoty, odwiedzić Nasz "stary" punkt widokowy :))

Widok na Azoty.. © uluru



Tam sobie posiedzieliśmy i zrobiwszy kółeczko, wjechaliśmy w fajny lasek, który doprowadził Nas znowu na Azoty..
Pokręciliśmy tam potem i ścieżką rowerową z Azot na ulicę Wróblewskiego wyjechaliśmy.

Dalej już miastem do domciu.

Muszę przyznać, że dzisiaj było wyjątkowo dużo rowerów, tych małych i tych dużych. Znaczy to, że ludzie się ruszają, lubią aktywnie spędzać czas :]]]


Dziękuję :***

Mały wypadzik z obiadkiem w plecaku :)

Środa, 2 maja 2012 | dodano: 03.05.2012Kategoria do 50 km, Samotnia Rower: JULIET 40-V
Komentarze(3) 6.92 km (0.00 km teren), czas: 00:25 h, avg:16.61 km/h, prędkość maks: 27.30 km/h
Temperatura:29.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Dzisiaj Kamil poszedł do pracy :/ niestety...

Pogoda była ciągle i nieustannie wymarzona do jazdy, ale coś wisiało w powietrzu i czuć było spadające ciśnienie.

Umówiłam się z Kamilem, że zawiozę mu obiadek i tak też się stało. Pojechałam w skwar ze spieczonymi moimi rękami i udami skrzętnie zakrywanymi.

W sklepie ruch ciągły, cały czas ktoś przychodzi i nabywa rower, albo dwa - w przypadku pary :)) To dobrze, widać, że ludzie przesiadają się z aut na rowery i korzystają z uroków pięknej pogody, by w sposób aktywny spędzić wolny czas.


Droga do i spowrotem przez osiedlowe uliczki i nową ulicę Sosnową..

Sosnowa ulica nowa :) © uluru



Miałam jeszcze po południu pojechać do pracy Kamila, ale taka strasznie ciemna chmura się zjawiła, no i postanowiłam jednak zostać w domu, co potem okazało się niepotrzebne, bo chmurka wzięła i sobie poszła :/

Wieczorem nadrobiliśmy wspólny czas, spacerkiem dookoła miasta :))

Bikestatowa integracja -Dzień IV-ty OSTATNI...

Wtorek, 1 maja 2012 | dodano: 10.05.2012Kategoria do 50 km, W towarzystwie, Wyjazdowo Rower: JULIET 40-V
Komentarze(3) 41.20 km (0.00 km teren), czas: 02:18 h, avg:17.91 km/h, prędkość maks: 29.00 km/h
Temperatura:29.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

To już ostatni Nasz dzień w Mielcu :( niestety, ale mamy nadzieję, że jeszcze tam wrócimy :))

Na dzisiaj zaplanowany był przede wszystkim Zamek Reyów w Przecławiu i Baszta Obronna w Rzemieniu.

Najpierw przez miasto zobaczyć makietę samolotu AN-2.

Kolejny Samolot w mieście © uluru


Herb Mielca © uluru


Świat © uluru




Potem Dworek Oborskich..Tu było pięknie :)) bardzo Nam się podobał Dworek i parczek dookoła..


Dworek Oborskich © uluru


Dworek Oborskich © uluru


Na pewno coś to symbolizuje.. © uluru


Klon Srebrzysty © uluru


140-sto letni Klon Srebrzysty © uluru


Stokrotki :)) © uluru



Następnie przez Rynek do Bazyliki Mniejszej pw Świętego Mateusza.

W Bazylice © uluru



W Bazylice © uluru




Po fotosesji we wnętrzu Bazyliki skierowaliśmy się na Przecław..a po drodze zrobiliśmy sobie mały przystanek, bo słonko tak waliło, że ho ho ho :))

Moje ręce piekły niemiłosiernie, nie byłam w stanie stać na słońcu a jedynie jechać, ale chować się gdzieś w jakimkolwiek cieniu :/


Kiedy dojechaliśmy do wyznaczonego miejsca, zrobiliśmy sesję w Parku a na tyłach Dworku rozłożyliśmy kocyk i zjedliśmy pyszniutkie kanapeczki :))

Nie wiem jakim cudem ja mam tylko jedno zdjęcie...

Park w Przecławiu © uluru



Pozostałe znajdziecie TU i TU i TU



Z Przecławia pojechaliśmy do Tuszymy, skąd przez Dobrynin na Rzemień.


Rzepak już kwitnie © uluru


Tamtejsze pola... © uluru



W Rzemieniu stanęliśmy koło Remizy Strażackiej na lody, a kiedy już mieliśmy odjeżdżać nagle zaczęły wyć syreny i okazało się, że to było wezwanie do wyjazdu do pożaru..(zdjęcia u Grzesia) :))


W Rzemieniu przejechaliśmy przez śliczny Park..

Dworek.. © uluru


Brama w Parku w Rzemieniu © uluru




i wkońcu mogliśmy zrobić zdjęcie Baszty odbitej w wodzie :))


Baszta © uluru


Tam gdzie Baszta © uluru



Tam też skończyła się Nasza wycieczka, gdyż czas gonił..
Przedmieściami do domciu i szybkie pakowanko rowerów i całej reszty do samochodu..
Wkońcu musieliśmy się spakować i pojechać :((

Mielec żegnał Nas takim cudnym zachodem słońca :))

Tan Nas żegnał Mielec.. © uluru




DZIĘKUJEMY BARDZO KOCHANI :)))))) BYŁO SUPER :DDDDDDDDDD