Blondynka na rowerze...blog rowerowy

avatar uluru
Puławy

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

JULIET 40-V 2854 km
Stacjonarny 14 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uluru.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Mordercza niedziela..

Niedziela, 1 lipca 2012 | dodano: 03.07.2012Kategoria do 50 km, off-road, W towarzystwie, Z Kamilem Rower: JULIET 40-V
Komentarze(4) 31.75 km (9.00 km teren), czas: 02:21 h, avg:13.51 km/h, prędkość maks: 25.30 km/h
Temperatura:34.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Wiem, wiem, że tytuł jest conajmniej straszny, ale tak naprawdę było.
Wybraliśmy się niestety jak dla mnie nieco za późno, ale wybraliśmy się..
Na dworze patelnia, więc na głowę kaszkietówka i krem do opalania na ciałko :))

Odpowiednia ilość picia i niestety brak jedzenie :(( (co potem miało swoje niekorzystne skutki)

Na dzisiaj zaplanowany był teren, czyli jakiś lasek okoliczny. Najpierw pojechaliśmy przez park..

Kamil ze swoim nowym rumakiem :)) © uluru


Dżulietka przy drzewie :)) © uluru


Moje ulubione ujęcia w Parku © uluru


Widoczek na Łachę Wiślaną.. © uluru


Słit focia w parku :)) © uluru



..potem w kierunku Bulwaru, cmentarza i koło TESCO wjechaliśmy w las. Najpierw było całkiem przyjemnie, bo pierwszy chłodek i zapach lasu jest cudowny..Jednak po chwili zaczęły dokuczać Nam robale, których jest jakaś ogromna ilość :/

Wiadukt po drodze © uluru


Dróżka do lasu.. © uluru


Krążyliśmy w lesie Azotowskim, to tu to tam. Nie było tak źle, tylko co rusz ubita droga leśna przekształcała się w rozkopany morderczy piach, bo naprawdę ciężko po czymś takim jechać tym bardziej, w taka pogodę :///

No nic jechać trzeba było, by gdzieś dojechać i zrobić odpoczynek. Lat to był taki, że trochę lasu, trochę odsłoniętej przestrzeni.
Oczywiście nie obeszło się bez małej wywrotki na piachu..tym razem moje koło nie dało rady i bach a piach...i gotowe, ścięgno naciągnięte :/

No nic, motywacja schowania się głębiej w lesie była zbyt duża, żeby się nad sobą użalać.
Słońce dawało popalić coraz mocniej a ja byłam coraz bardziej głodna, co skutkowało szybkim spadkiem formy ://

Schowaliśmy się więc wkońcu w lesie i zrobiliśmy mały odpoczynek na regenerację sił. Wypite prawie całe picie i cóż, trzeba jechać dalej, bo w perspektywie był McDonald's :)))

Ja byłam wykończona, myślałam, że ni dam rady. Myślę, że gdybym wzięła sobie coś do jedzenia to nie byłoby problemu, ale nie wiedząc czemu tego nie zrobiłam i musiałam pokonać swoje słabości i jechać dalej.
Także czas wycieczki niestety zaniżony, przez częste "pikniki" :/

Wracając nagle Naszym oczom ukazała się taka oto droga w środku lasu..

Niespodzianka - piaszczysta droga leśna pzekształca się w asfalcik © uluru



..a gdzieś koło stacji Puławy Azoty..

Bociuś na wyżerce :)) © uluru


W drodze powrtonej gdzieś na łące pasł się bocian.. © uluru



..i wreszcie zasłużona wyżerka w McDonald's :)))))))))))

Zasłużona "wyżerka" w McDonalds'ie © uluru



Posiedzieliśmy i odpoczęliśmy a ja nawet się położyłam na ławeczce..

Powrót do domu miastem ostatkiem sił, ale dojechaliśmy :)))))))))))

Mimo ciężkiej jazdy przez piach, wywrotki i żołądka przyklejonego do kręgosłupa i morderczego Słońca, wycieczka się udała :DDDDDDDDDD


Dziękuję Kochanie :*********

K o m e n t a r z e
Marek Fajny jest Nasz Mac, bo ma też kawiarnię i można ciastka i kawkę pić :)))
k4r3l Chillout był niezły, tylko pogoda ciężka..ale jak kto lubi :] Najważniejsze, że było fajnie :))))
szelak Rzeczywiście słonko dawało nieźle czadu, a Mac okazuje się, że będzie przystankiem dla wielu nie tylko "zwykłych" ludzi ale też i rowerzystów :)) było ich naprawdę dużo
uluru
- 05:44 środa, 4 lipca 2012 | linkuj
No w niedziele słoneczko dawało, byłem w Dęblinie i powrót był masakrastyczny. Słońce, gorący wiatr i głód. Mi również Mc uratował życie.
szelak
- 19:53 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj
totalny chillout, jak na niedzielę przystało :))
k4r3l
- 17:57 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj
Też w niedzielę odwiedziłem puławski Mc :)
marek
- 17:46 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dajaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]