- Kategorie:
- 50-100 km.5
- do 50 km.110
- DPD.9
- off-road.17
- Po parku.4
- Początki.16
- Powyżej 100km.1
- Refleksje.12
- Robotniczo.43
- Rodzinnie.22
- Samotnia.56
- Spacerowo.12
- Sprzęt.12
- Stacjonarnie.1
- W towarzystwie.102
- Wieczorny Chillout.43
- Wyjazdowo.15
- Z Kamilem.35
- Z Majką.30
Pierwsza mała wyprawa we Dwójkę i Ttrójkę :)))
Piątek, 15 czerwca 2012 | dodano: 16.06.2012Kategoria do 50 km, Spacerowo, W towarzystwie, Z Majką, Rodzinnie Rower: JULIET 40-V
Komentarze(3)
7.90 km (0.00 km teren), czas: 00:59 h, avg:8.03 km/h,
prędkość maks: 19.50 km/hTemperatura:18.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)
Dzisiaj po obiedzie postanowiłyśmy z Majką pojechać na rowerach do Kamila do pracy.
Ubrałyśmy się, przygotowałam coś do picia i odpowiednio wcześnie wyruszyłyśmy, bo była to Majkipierwsza taka wyprawa :)))
Było całkiem nieźle, chociaż po drodze były dwa wzniesienia, to nawet jedno pokonała na rowerku o własnych siłach i o dziwo wcale nie narzekała i nie marudziła.
Dojechałyśmy do Kamila i miał niezłą niespodziankę, bo nie przypuszczał, że Majka może taki dystans pokonać.
Po skończonej pracy razem wróciliśmy do domu.
Oto zdjęcia (niestety z komórki, więc nie najlepszej jakości):
...do Kamila
...i z powrotem
Było świetnie :))))) jak tak dalej pójdzie to spokojnie będziemy mogli wreszcie z Majką jeździć na dalsze wyprawy rodzinne :DDDDDDDDDDD
Dziękuję Wam obojgu :)))))))
Ubrałyśmy się, przygotowałam coś do picia i odpowiednio wcześnie wyruszyłyśmy, bo była to Majkipierwsza taka wyprawa :)))
Było całkiem nieźle, chociaż po drodze były dwa wzniesienia, to nawet jedno pokonała na rowerku o własnych siłach i o dziwo wcale nie narzekała i nie marudziła.
Dojechałyśmy do Kamila i miał niezłą niespodziankę, bo nie przypuszczał, że Majka może taki dystans pokonać.
Po skończonej pracy razem wróciliśmy do domu.
Oto zdjęcia (niestety z komórki, więc nie najlepszej jakości):
...do Kamila
Majka sunie na swym rowerku :))© uluru
Dzielnie jedziemy na wyprawę© uluru
Trzeba się nawodnić© uluru
Dzielnie pokonana "górka" ;)© uluru
Trzeba było się zatrzymać przy kwiatkach :)))© uluru
Tym razem szukamy kowalików..© uluru
...i z powrotem
Majka wsiadam na rower..© uluru
Kolejny "piknik" :))© uluru
Nareszcie razem na rowerze :))© uluru
Powrót do domu Sosnową..© uluru
Było świetnie :))))) jak tak dalej pójdzie to spokojnie będziemy mogli wreszcie z Majką jeździć na dalsze wyprawy rodzinne :DDDDDDDDDDD
Dziękuję Wam obojgu :)))))))
K o m e n t a r z e
wszystkie fotki wymiatają :) Rośnie mała kolarka.
Swiety - 21:53 niedziela, 17 czerwca 2012 | linkuj
Komentuj