Blondynka na rowerze...blog rowerowy

avatar uluru
Puławy

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

JULIET 40-V 2854 km
Stacjonarny 14 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uluru.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Angina :(((

Piątek, 8 czerwca 2012 | dodano: 08.06.2012Kategoria Refleksje Rower:
Komentarze(7) 0.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Niestety dopadła mnie angina :(((
Cały zeszły tydzień siedziałam na zwolnieniu i leczyłam się antybiotykiem :///

Udręka, tym bardziej, że w sobotę dostałam wyskokowej temperatury 39.5 stopnia, więc szybko musieliśmy mnie okładać zimnymi ręcznikami, żebym się nie zapaliła..

Nigdy w życiu nie miałam takiej temperatury i się tak beznadziejnie nie czułam.
Tak więc rower wiadomo, poszedł w odstawkę :((

W miniony poniedziałek, czyli 04.06 poszłam do pracy pierwszy dzień a dzisiaj znowu czuje, że mnie w gardle drapie :/

Miałam dzisiaj do pracy przyjechać rowerem, ale może po weekendzie, bo muszę "dojść" do siebie po antybiotyku, który przecież osłabia organizm..

Mam jednak nadzieje, że i pogoda się wreszcie wyklaruje, bo widać, że wahania temperatury mi nie służą..

Na koniec mogę się tylko pochwalić, że moje dziecko już samodzielnie jeździ na rowerze a co więcej umie sama ruszać, odpycha się z ziemi naciskając na pedał i jedzie :)))))))))))))))
W najbliższym czasie wrzucę tutaj zdjęcia na dowód nowych umiejętności Majki :)))


Pozdrawiam Wszystkich ciepło :))))))))))

K o m e n t a r z e
Rafał wiem, to dziwne chorować o tej porze roku, ale ja ostatnio wystawiona byłam na ciągłe zmiany temperatury przede wszystkim w robocie i to jest tego efekt :/
Jarek zgadza się, lody pomagają, ale niestety antybiotyk tez był potrzebny :/
Grigor dzięki bardzo ::)))
uluru
- 10:52 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj
zdrówka życzę
grigor86
- 20:54 sobota, 9 czerwca 2012 | linkuj
w anginie najbardziej mnie Wk.....a i chyba wszystkich ból przy przełykaniu uhaehuuhaeuhh masakra a co mnie najbardziej cieszyło za dziecka to że wskazanym było jeść lody by niska temp zahamowała rozwój bakteri czy czegoś tam :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
Roadrunner1984
- 23:40 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj
Lol,chorowanie w czerwcu to jakaś masakra...Aniu powiedz temperaturze stanowcze NIE ! i szybko wracaj do zdrowia.
VSV83
- 11:12 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj
Adam Jestem jeszcze nieco osłabiona, ale muszę powoli wsiadać na rower, żeby kondycja zupełnie nie spadła :/ i ja chyba muszę zacząć jakieś witaminy brać i coś na wzmocnienie organizmu, bo już mam dosyć tych infekcji :/
Marek masz rację, w roku mam słaby sezon rowerowy, stąd moje statystyki :( też mam nadzieję, że w wakacje nadrobimy razem z Kamilem, bo Majka wyjeżdża na wakacje 29 czerwca.
Zdrówko się przyda :))
Niezłą miałeś gorączkę, a ja też o mały włos wylądowałabym w wannie..
uluru
- 09:25 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj
Temperatura 39.5 ? Masakra... Antybiotyk mocno osłabia organizm i masz rację że jeszcze nie śmigasz rowerkiem do pracy. Ja już znalazłem sposób na przeziębienie, odkąd łykam witaminki to mam znacznie lepszą odporność :) I gdy tylko jest chłodny wiaterek to zakładam chustę na głowę podczas jazdy i jest okej :) Życzę szybkiego powrotu do pełnego zdrowia i pozdrawiam :)
adam88-removed
- 08:45 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zezca
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]