- Kategorie:
- 50-100 km.5
- do 50 km.110
- DPD.9
- off-road.17
- Po parku.4
- Początki.16
- Powyżej 100km.1
- Refleksje.12
- Robotniczo.43
- Rodzinnie.22
- Samotnia.56
- Spacerowo.12
- Sprzęt.12
- Stacjonarnie.1
- W towarzystwie.102
- Wieczorny Chillout.43
- Wyjazdowo.15
- Z Kamilem.35
- Z Majką.30
Bikestatowa integracja - Dzień III-ci :)))
Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | dodano: 05.05.2012Kategoria 50-100 km, W towarzystwie, Wyjazdowo Rower: JULIET 40-V
Komentarze(7)
54.10 km (4.80 km teren), czas: 03:14 h, avg:16.73 km/h,
prędkość maks: 29.70 km/hTemperatura:28.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)
Dzisiaj zaplanowane były równiny i wioski.
Upał nadal dawał o sobie znać a Pauli i mnie spieczone rączki :/
Najpierw zajechaliśmy do Galerii Aura po magnez :]]
Potem na lotnisko zobaczyć, czy stoi Black Hawk..No i stał :))
..a także M-18B DROMADER..
Potem na Malinie, zobaczyć zniszczony Dworek. Niestety obok Zakład Recyklingu rozprowadzał niezłe zapachy :/ dlatego szybciutko zrobiliśmy fotki i dalej na dwa kółka.
Dalej do Tuszyna Narodowego, gdzie urodził się gen. Władysław Sikorski..
Kolejna miejscowość - Jaślany. Tutaj zatrzymaliśmy się na Górze Świętej Anny :)
Widok był cudowny, na wsi cisza i spokój. Rozłożyliśmy kocyk, wyjęliśmy pyszniutkie kanapeczki i urządziliśmy sobie piknik :)))
Kopiec na którym siedzieliśmy podobno usypany był na grobie jednego z tatarskich Chanów, który zginął na tych polach.
Jest tez druga wersja, mówiąca o tym, że ów kopiec został usypany przez mieszkańców wsi, by na jego szczycie palić ogniska ostrzegawcze przed powodziami, czy napadami Tatarów.
Kiedy już porządnie odpoczęliśmy skierowaliśmy się do miejscowości Czajkowa, pod dzwonnicę.
Potem droga na Sarnów.
Nie byłoby fajnie, gdyby nie polowanie Grzesia na "COŚ" w trawie..
Okazało się, że jest to samiec Jaszczurki Zwinki. Pięknie pozował do zdjęć..
U mnie jest tylko jedno, ale na pewno znajdziecie je jeszcze u Grzesia:))
W Sarnowie przystanęliśmy by zobaczyć drewniany kościółek pw. Najświętszego serca Pana Jezusa, pochodzący z 1833 roku.
Dalej udaliśmy się zobaczyć, położony na wzniesieniu stary Cmentarz Ewangelicki z XIX wieku.
Kiedy już każdy zaspokoił swój głód fotografowania pojechaliśmy na Łąki Rogożyny. Tam było naprawdę cudnie, cisza, spokój :)) Grześ gdzieś łaził po krzakach, gdzie urządził sobie polowanie na bażanta i nawet go ustrzelił. Paula i Kamil wylegiwali się na trawce.
Ja próbowałam na zdjęciach uchwycić piękno tamtego miejsca.
Kiedy już słonko zaczęło zachodzić, postanowiliśmy wrócić do domu, a po drodze zahaczyć o kebaba :))
..w lesie takie widoki Nas rozpieszczały :))))
Wstąpiliśmy zobaczyć torfowiska na Woli Chorzelowskiej.
Na Starym Mieście na kebaba trzeba było zbyt długo czekać, dlatego pojechaliśmy dalej..
..po drodze Bazylika Mniejsza pw Świętego Mateusza..
Znaleźliśmy kebaba, zjedliśmy i udaliśmy się do domciu...
Dzień jak poprzednie udany :)))))))))))
Upał nadal dawał o sobie znać a Pauli i mnie spieczone rączki :/
Najpierw zajechaliśmy do Galerii Aura po magnez :]]
Galeria Aura w Mielcu..© uluru
W Mielcu© uluru
Potem na lotnisko zobaczyć, czy stoi Black Hawk..No i stał :))
Black Hawk© uluru
..a także M-18B DROMADER..
M-18B DROMADER© uluru
Potem na Malinie, zobaczyć zniszczony Dworek. Niestety obok Zakład Recyklingu rozprowadzał niezłe zapachy :/ dlatego szybciutko zrobiliśmy fotki i dalej na dwa kółka.
Zaniedbany Dworek z mailinie© uluru
Dalej do Tuszyna Narodowego, gdzie urodził się gen. Władysław Sikorski..
Dom, w którym się urodził gen W. Sikorski© uluru
Generał Sikorski© uluru
Tablica informcyjna© uluru
Kolejna miejscowość - Jaślany. Tutaj zatrzymaliśmy się na Górze Świętej Anny :)
Widok był cudowny, na wsi cisza i spokój. Rozłożyliśmy kocyk, wyjęliśmy pyszniutkie kanapeczki i urządziliśmy sobie piknik :)))
Tak sobie radośnie piknikujemy :))© uluru
Krzyż na Górze Świętej Anny..© uluru
Kopiec na którym siedzieliśmy podobno usypany był na grobie jednego z tatarskich Chanów, który zginął na tych polach.
Jest tez druga wersja, mówiąca o tym, że ów kopiec został usypany przez mieszkańców wsi, by na jego szczycie palić ogniska ostrzegawcze przed powodziami, czy napadami Tatarów.
Kiedy już porządnie odpoczęliśmy skierowaliśmy się do miejscowości Czajkowa, pod dzwonnicę.
Dzwonnica w Czajkowej© uluru
Potem droga na Sarnów.
Nie byłoby fajnie, gdyby nie polowanie Grzesia na "COŚ" w trawie..
Okazało się, że jest to samiec Jaszczurki Zwinki. Pięknie pozował do zdjęć..
Mały ładnie pozował do zdjęć :)© uluru
U mnie jest tylko jedno, ale na pewno znajdziecie je jeszcze u Grzesia:))
W Sarnowie przystanęliśmy by zobaczyć drewniany kościółek pw. Najświętszego serca Pana Jezusa, pochodzący z 1833 roku.
Kościółek z Sarnowie© uluru
Wnętrze© uluru
Wnętrze© uluru
Widok z chóru© uluru
Dzwonnica koło kościółka w Sarnowie© uluru
Dalej udaliśmy się zobaczyć, położony na wzniesieniu stary Cmentarz Ewangelicki z XIX wieku.
Cmentarz Ewangelicki z XIX wieku© uluru
Na cmetarzu© uluru
Na cmentarzu© uluru
Na cmentarzu© uluru
Roslinki na cmentarzu© uluru
Cmentarny mech© uluru
Kiedy już każdy zaspokoił swój głód fotografowania pojechaliśmy na Łąki Rogożyny. Tam było naprawdę cudnie, cisza, spokój :)) Grześ gdzieś łaził po krzakach, gdzie urządził sobie polowanie na bażanta i nawet go ustrzelił. Paula i Kamil wylegiwali się na trawce.
Ja próbowałam na zdjęciach uchwycić piękno tamtego miejsca.
Łąki Rogożyny© uluru
Cudne widoczki na łakch© uluru
Słoneczko powoli zachodzi..© uluru
Kiedy już słonko zaczęło zachodzić, postanowiliśmy wrócić do domu, a po drodze zahaczyć o kebaba :))
..w lesie takie widoki Nas rozpieszczały :))))
W lesie cudnie jest...© uluru
Wstąpiliśmy zobaczyć torfowiska na Woli Chorzelowskiej.
Torfowiska na Woli Chorzelowskiej i Romek z roli Głównej :)© uluru
Na Starym Mieście na kebaba trzeba było zbyt długo czekać, dlatego pojechaliśmy dalej..
..po drodze Bazylika Mniejsza pw Świętego Mateusza..
Bazylika mniejsza nocą..© uluru
Znaleźliśmy kebaba, zjedliśmy i udaliśmy się do domciu...
Dzień jak poprzednie udany :)))))))))))
K o m e n t a r z e
Nie ma co,majówka jak się patrzy to chyba najładniejszy czas w roku jeśli chodzi o przyrodę.
VSV83 - 05:19 sobota, 12 maja 2012 | linkuj
Fajny majowy weekend,a do tego piękna fotorelacja:))
Pozdrawiam sikorski33 - 17:04 wtorek, 8 maja 2012 | linkuj
Pozdrawiam sikorski33 - 17:04 wtorek, 8 maja 2012 | linkuj
Udało się wejść do drewnianego kościółka:)
Piękny:) Kajman - 15:32 poniedziałek, 7 maja 2012 | linkuj
Piękny:) Kajman - 15:32 poniedziałek, 7 maja 2012 | linkuj
Zapraszamy jeszcze na weekend czerwcowy :)
było super :) DaDasik - 10:00 poniedziałek, 7 maja 2012 | linkuj
Komentuj
było super :) DaDasik - 10:00 poniedziałek, 7 maja 2012 | linkuj