- Kategorie:
- 50-100 km.5
- do 50 km.110
- DPD.9
- off-road.17
- Po parku.4
- Początki.16
- Powyżej 100km.1
- Refleksje.12
- Robotniczo.43
- Rodzinnie.22
- Samotnia.56
- Spacerowo.12
- Sprzęt.12
- Stacjonarnie.1
- W towarzystwie.102
- Wieczorny Chillout.43
- Wyjazdowo.15
- Z Kamilem.35
- Z Majką.30
Back to the business :)))
Komentarze(9) 13.20 km (0.00 km teren), czas: 00:57 h, avg:13.89 km/h, prędkość maks: 25.10 km/hTemperatura:7.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)
Witam Wszystkich po zimowym śnie :)))))))))))
W sobotę jak pewnie u większości z Was zrobiło się słonecznie, chociaż niebyt ciepło jeszcze...
Nie mniej jednak taka pogoda sprowokowała Nas dwoje to pierwszej wspólnej wycieczki rowerowej a raczej małego rozeznania po okolicy :] Ubraliśmy się jak zawsze i oczywiście stosowanie do pogody i wyruszyliśmy.
Wiatr nie dawał za wygraną podczas jazdy :/... ale My też nie i dzielnie stawiliśmy jemu czoła :D
W pierwszej kolejności pojechaliśmy na BP co by mi koła dopompować, ale że musielibyśmy czekać, bo inni rowerzyści korzystali z kompresora, pojechaliśmy przed siebie.
Widać, że miasto powoli budzi się do życia, że ludzie wychodzą na spacer, wystawiają buzie do Słonka, które zaczyna tak przyjemnie grzać :))
Koła zaprowadziły Nas przez miasto i alejki na Bulwar. Tam widać było resztki kry lodowej z Wisły, budowaną nową Marinę a przede wszystkim czuć było
w powietrzu nadchodzącą wiosnę!!!
Oczom ukazał się też mój osobisty Kołcz :)
A na koniec ja w wiosennej odsłonie..
Wycieczka udana, bo nareszcie w duecie :))
Tak więc ja swój sezon rowerowy 2012 mogę uznać za otwarty :))))))
Kochanie dziękuję :* i oby częściej
W sobotę jak pewnie u większości z Was zrobiło się słonecznie, chociaż niebyt ciepło jeszcze...
Nie mniej jednak taka pogoda sprowokowała Nas dwoje to pierwszej wspólnej wycieczki rowerowej a raczej małego rozeznania po okolicy :] Ubraliśmy się jak zawsze i oczywiście stosowanie do pogody i wyruszyliśmy.
Wiatr nie dawał za wygraną podczas jazdy :/... ale My też nie i dzielnie stawiliśmy jemu czoła :D
W pierwszej kolejności pojechaliśmy na BP co by mi koła dopompować, ale że musielibyśmy czekać, bo inni rowerzyści korzystali z kompresora, pojechaliśmy przed siebie.
Widać, że miasto powoli budzi się do życia, że ludzie wychodzą na spacer, wystawiają buzie do Słonka, które zaczyna tak przyjemnie grzać :))
Koła zaprowadziły Nas przez miasto i alejki na Bulwar. Tam widać było resztki kry lodowej z Wisły, budowaną nową Marinę a przede wszystkim czuć było
w powietrzu nadchodzącą wiosnę!!!
Marina prawie gotowa :)© uluru
Widok z Bulwaru Puławskiego© uluru
Widok na Stary Most..© uluru
Słonko :)))© uluru
Barka na Bulwarze© uluru
Oczom ukazał się też mój osobisty Kołcz :)
A oto i Kołcz :))© uluru
A na koniec ja w wiosennej odsłonie..
Mua na pierwszej w 2012 wycieczce rowerowej© uluru
Wycieczka udana, bo nareszcie w duecie :))
Tak więc ja swój sezon rowerowy 2012 mogę uznać za otwarty :))))))
Kochanie dziękuję :* i oby częściej
K o m e n t a r z e
Buzia się śmieje gdy słonko grzeje...
Witamy po zimowej przerwie. VSV83 - 04:21 środa, 7 marca 2012 | linkuj
Witamy po zimowej przerwie. VSV83 - 04:21 środa, 7 marca 2012 | linkuj
Witam kolejnego obudzonego po zimowym śnie bikestatsowicza :) Pozdrawiam
fotoaparatka - 08:20 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj
faktycznie, nie ma to jak ponownie wsiąść na rower po dłuższej przerwie :) a kołcz to wygląda jak bandzior z Dzikiego Zachodu :)
k4r3l - 20:44 poniedziałek, 5 marca 2012 | linkuj
Witam po dlugiej przerwie;) U mnie jak widzisz sezon sie nie konczy:)
ememka - 12:09 poniedziałek, 5 marca 2012 | linkuj
ememka - 12:09 poniedziałek, 5 marca 2012 | linkuj
Oto i jest nasza bikestatsowiczowa para :-)
Budzą się z zimowego zastoju w końcu - to także zwiastun wiosny. grigor86 - 11:26 poniedziałek, 5 marca 2012 | linkuj
Budzą się z zimowego zastoju w końcu - to także zwiastun wiosny. grigor86 - 11:26 poniedziałek, 5 marca 2012 | linkuj
pozdrawiam Puławy! może uda mi się je nawiedzić rowerem w sobotę ;)
RamzyY - 10:54 poniedziałek, 5 marca 2012 | linkuj
Komentuj