- Kategorie:
- 50-100 km.5
- do 50 km.110
- DPD.9
- off-road.17
- Po parku.4
- Początki.16
- Powyżej 100km.1
- Refleksje.12
- Robotniczo.43
- Rodzinnie.22
- Samotnia.56
- Spacerowo.12
- Sprzęt.12
- Stacjonarnie.1
- W towarzystwie.102
- Wieczorny Chillout.43
- Wyjazdowo.15
- Z Kamilem.35
- Z Majką.30
Rezerwat Piskory..
Niedziela, 2 października 2011 | dodano: 16.10.2011Kategoria do 50 km, off-road, W towarzystwie Rower: JULIET 40-V
Komentarze(10)
38.30 km (18.00 km teren), czas: 03:02 h, avg:12.63 km/h,
prędkość maks: 26.50 km/hTemperatura:19.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)
Nie pewna ciepłą i słoneczną niedzielę wybraliśmy się do Rezerwatu Piskory, w którym ja oto jeszcze nie byłam.
Pogoda była wymarzona, w miarę ciepło nąo i to słońce, napawające optymizmem i chęcią do kręcenia :)))
Jechaliśmy przez miasto, na Azoty i dalej trasą na Dęblin. W pewnym momencie zaczął się straszny piach... chyba nie muszę pisać jak to się jeździ po takim czymś :/
No nic, jakoś sobie daliśmy radę. Po za tym całą tą przeprawę rekompensowały cudne widoczki :)))
Wkońcu dojechaliśmy na miejsce a wracając odczuwaliśmy zbliżający się wieczór i chłód unoszący się w powietrzu...
Oto parę fotek z trasy:







![Dziwny gość poginał na swoim małym rowerku :]](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,225602,20111014,dziwny-gosc-poginal-na-swoim-malym-rowerku.jpg)


















Wycieczka super udana ;))))))))))))))
Dziękuję Kochanie :)))
Pogoda była wymarzona, w miarę ciepło nąo i to słońce, napawające optymizmem i chęcią do kręcenia :)))
Jechaliśmy przez miasto, na Azoty i dalej trasą na Dęblin. W pewnym momencie zaczął się straszny piach... chyba nie muszę pisać jak to się jeździ po takim czymś :/
No nic, jakoś sobie daliśmy radę. Po za tym całą tą przeprawę rekompensowały cudne widoczki :)))
Wkońcu dojechaliśmy na miejsce a wracając odczuwaliśmy zbliżający się wieczór i chłód unoszący się w powietrzu...
Oto parę fotek z trasy:

Pusta droga...© uluru

Słońce tego dnia rozpieszczało Nas :)© uluru

W drodze do Rezerwatu Piskory© uluru

Przez taki piach musieliśmy się przedzierać...© uluru

Po drodze..© uluru

Po drodze© uluru

Na ambonie...© uluru
![Dziwny gość poginał na swoim małym rowerku :]](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,225602,20111014,dziwny-gosc-poginal-na-swoim-malym-rowerku.jpg)
Dziwny gość poginał na swoim małym rowerku :]© uluru

Wszędzie było cudnie..© uluru

Rzeczka w lesie...© uluru

Kffiatek :))© uluru

Po drodze do Rezerwatu Piskory© uluru

Kładka prowadząca do ambony widokowej w rezerwacie© uluru

Widok z ambony w rezerwacie© uluru

Widoczki z ambony w rezerwacie© uluru

W rezerwacie było cudnie :)))© uluru

W lesie...© uluru


Rezerwat Piskory© uluru

Rezerwat Piskory© uluru

Leśne klimaty© uluru

Stanica Azotowska w lesie© uluru

Figurka© uluru

Wracając do domu...© uluru

Gdzieś w drodze powrotnej© uluru

Widok na Azoty© uluru
Wycieczka super udana ;))))))))))))))
Dziękuję Kochanie :)))
K o m e n t a r z e
Super zdjęcia :) Sweet focia na ambonie musiała być hehehe :P
adam88-removed - 07:42 wtorek, 18 października 2011 | linkuj
niezła sielanka panuje w tym waszym rezerwacie! ps. gościu na tym wigry pewnie jak was zobaczył to pojechał się przebrać w obcisłe, żeby głupio nie wyglądać :)
k4r3l - 16:43 poniedziałek, 17 października 2011 | linkuj
Tak przeczuwałem że każdy ze znajomych będzie miał we wpisie śliczną pogodę :D:D:D:D:D:D:D super fotyy oby tak dalej i pogoda jak najdłużej dopisywała :D:D:D
Roadrunner1984 - 19:00 niedziela, 16 października 2011 | linkuj
pierwszy raz widzę ambonę bez dachu :)
kkkrajek18-remov - 16:10 niedziela, 16 października 2011 | linkuj
Pogoda dziś piękna, a na zdjęciach nie widać u Was jeszcze takiej jesieni :-)
grigor86 - 13:34 niedziela, 16 października 2011 | linkuj
Komentuj