- Kategorie:
- 50-100 km.5
- do 50 km.110
- DPD.9
- off-road.17
- Po parku.4
- Początki.16
- Powyżej 100km.1
- Refleksje.12
- Robotniczo.43
- Rodzinnie.22
- Samotnia.56
- Spacerowo.12
- Sprzęt.12
- Stacjonarnie.1
- W towarzystwie.102
- Wieczorny Chillout.43
- Wyjazdowo.15
- Z Kamilem.35
- Z Majką.30
Po chorobie...
Środa, 21 września 2011 | dodano: 03.10.2011Kategoria do 50 km, Wieczorny Chillout, W towarzystwie Rower: JULIET 40-V
Komentarze(6)
14.75 km (0.00 km teren), czas: 01:05 h, avg:13.62 km/h,
prędkość maks: 24.00 km/hTemperatura:17.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)
Wyjechaliśmy wieczorkiem pierwszy raz po ataku wirusa na moje zdrowie..
Oczywiście trzeba się było cieplej ubrać, bo wieczorem coraz chłodniej robi się.
Pojechaliśmy najpierw pod Galerię Zieloną, co by sfocić Dzuliette..
Potem pojechaliśmy na Bulwar i przejechaliśmy go całego aż do nowego mostu :) naprawdę będzie super to wszystko wyglądać, jak tylko skończą roboty :]
W kierunku miasta...
Na koniec przez Ogródek Jordanowski i miastem do domciu, bo jak na pierwszy raz po chorobie było dla mnie akurat :))
Brakowało mi tych wieczornych "wypraw" :]
Dziękuję Kochanie :)))))
Oczywiście trzeba się było cieplej ubrać, bo wieczorem coraz chłodniej robi się.
Pojechaliśmy najpierw pod Galerię Zieloną, co by sfocić Dzuliette..
Potem pojechaliśmy na Bulwar i przejechaliśmy go całego aż do nowego mostu :) naprawdę będzie super to wszystko wyglądać, jak tylko skończą roboty :]
W kierunku miasta...
Na koniec przez Ogródek Jordanowski i miastem do domciu, bo jak na pierwszy raz po chorobie było dla mnie akurat :))
Brakowało mi tych wieczornych "wypraw" :]
Dziękuję Kochanie :)))))
K o m e n t a r z e
Aniu.zgadza się ,ale mi bardziej przypomina się ten czas spędzony w Hotelu Izabela i widoki z 6 piętra,oj na wspominki mi się tak zebrało.
VSV83 - 03:36 środa, 5 października 2011 | linkuj
Mam jakiś tam sentyment do tego miejsca na pierwszym zdjęciu,no i witamy po przerwie.
VSV83 - 19:05 poniedziałek, 3 października 2011 | linkuj
porąbana opcja dodawania linków , trzeba niestety skopiować i wkleić :(:(:(:(:(:(:(
Roadrunner1984 - 18:29 poniedziałek, 3 października 2011 | linkuj
Po chorobie , no tak , tak to jest jak się nie je witamin albo warzyw. jak nie lubisz cytryny to czerwoną paprykę ma więcej wit C niż Cytryna , czosnek jedz, jak nielubisz smaku to http://www.domzdrowia.pl/42908,omega-cardio-czosnek-60-kapsulek.html OmegaCardio + Czosnek w ampułkach łykasz i nie czujesz nic. a przeziębienie itp Cię nie tknie. dobre na Jesień zimę :D a ciągłość wpisów przez cały rok musi być :D
Roadrunner1984 - 18:28 poniedziałek, 3 października 2011 | linkuj
no już niestety pomału się kończy kręcenie przy dobrej pogodzie, teraz trzeba się będzie przygotować na ekstremalne wypady, albo poczekać do wiosny. I ja raczej wybiorę tę drugą opcje :)
Swiety - 16:00 poniedziałek, 3 października 2011 | linkuj
Komentuj