Blondynka na rowerze...blog rowerowy

avatar uluru
Puławy

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

JULIET 40-V 2854 km
Stacjonarny 14 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uluru.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Off-road again :]

Piątek, 12 sierpnia 2011 | dodano: 13.08.2011Kategoria do 50 km, off-road, W towarzystwie, Wieczorny Chillout Rower: JULIET 40-V
Komentarze(10) 30.12 km (7.00 km teren), czas: 01:50 h, avg:16.43 km/h, prędkość maks: 36.10 km/h
Temperatura:27.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Po południu postanowiliśmy skorzystac z pieknej pogody i skoczyc do lasku :)
Licznik został zamontowany i prezentuje się bardzo fajnie i mam nadzieje, że nie będzie płatał mi takich figli jak ten poprzedni...

Nowy licznik © uluru


Kokpit © uluru


Przed wyjazdem popsikaliśmy się Autanem, bo komary nie dają wciąż o sobie zapomnieć :/

Pojechaliśmy nową ścieżką rowerową, która łączy Włostowice z miastem. To jest bardzo fajny skrót do miasta, a dla mnie rewelacja, bo będę mieć krótsza trasę do pracy, mimo iż jest to droga "pod górkę".












Po drodze zauważyliśmy małą niespodziankę na ścieżce rowerowej







Jedno z kilku rond w Puławach © uluru



Kiedy ptzejeżdżaliśmy koło Lidla, ów wspomniany tłum ciągle krążył

Tłumy pod Lidlem © uluru




Dalej ulicą Słowackiego i Partyzanktów na ścieżke rowerową na Azoty a tam na punkt widokowy, na którym Nad już dawno nie było.
Parę fotek z tamtego miejsca.. (część robił Kamil a część ja)





Jakiś kopytny był tutaj.. © uluru




Z punktu pojechaliśmy do lasu, gdzie dzisiaj bardzo czuć było amoniak :/
Cały czas w lesie, nawet zatrzymać się nie mieliśmy jak, bo ciągle gryzły komary :/

Na chwilę, kiedy wyjechaliśmy z lasu..







i poleciliśmy dalej...w las...

Wyjechaliśmy koło torów i skierowaliśmy się spowrotem do domu. Przejechaliśmy obok stacji Puławy Azoty, potem koło Mostostalu, do ścieżki rowerowej wzdłuż torów..






..dalej ulicą Partyzantów, Centralna, Zielona, Filtrowa, Skowieszyńska, Kazimierska i osiedlowymi uliczkami do domu...
...zaraz otworzą nowy supermarket..


Nowy Supermarket budowlany © uluru



Są już koszyki :) © uluru



gdzie czekała na Nas pyszna ciepła włoska pizza ;)))


Dzięki Kochanie i oby więcej:)))

K o m e n t a r z e
No tak,Kamil przejechał kołem i ścieżka się zapadła(he he).
A tak na poważnie,fajowy "zegarek",życzę Ci na nim szybkiego tysiąca km.

VSV83
- 15:31 niedziela, 14 sierpnia 2011 | linkuj
nie ma to jak porządny off-road, oby więcej takiego kręcenia
Swiety
- 20:58 sobota, 13 sierpnia 2011 | linkuj
Komarów u nas tez od cholery, a i takie niespodzianki w ścieżce się zdarzają :/ Niech licznik służy :)
Ritha
- 20:47 sobota, 13 sierpnia 2011 | linkuj
Fajny licznik, niech liczy duuuuuuuuuuuuuuuuuużo kilometrów:)
Kajman
- 17:20 sobota, 13 sierpnia 2011 | linkuj
Fajnie tak pojeździć we dwójkę, ja niestety muszę poczekać nim znowu wybiorę się gdzieś z żoną... aczkolwiek powód takiego stanu rzeczy jest tego warty :)
Petroslavrz
- 13:20 sobota, 13 sierpnia 2011 | linkuj
alle zdjęć :) Licznik będzie się trzymał na pewno :) Kellys to porządna marka ;p
kkkrajek18-remov
- 10:35 sobota, 13 sierpnia 2011 | linkuj
Podoba mi się zdjęcie tych słupów o zachodzie, ma fajny klimat. kilka razy zamieszczałem i ja podobne ujęcia sieci energetycznych na swoim blogu :-) Ten widok jest elektryzujący :-) pozdROWER
grigor86
- 09:59 sobota, 13 sierpnia 2011 | linkuj
Hehehe... ile zdjęć :D
Fajny licznik... Ten Ci się będzie trzymać :)
Kamil, teraz musisz Szpicbródce zakupić giepeesa rowerowego ;]
Fajnie, że znów jeździcie. Pogoda nie rozpieszcza.
DaDasik
- 09:41 sobota, 13 sierpnia 2011 | linkuj
Tak było fajnie:) W lesie widać było, że ostatnia burza w Lipcu nie oszczędziła również drzew. Na ten supermarket trzeba było dłuugo czekać:]
kamiloslaw1987
- 09:33 sobota, 13 sierpnia 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]