Blondynka na rowerze...blog rowerowy

avatar uluru
Puławy

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

JULIET 40-V 2854 km
Stacjonarny 14 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uluru.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Off-road...

Wtorek, 9 sierpnia 2011 | dodano: 10.08.2011Kategoria off-road, W towarzystwie Rower: JULIET 40-V
Komentarze(8) 10.52 km (2.00 km teren), czas: 00:41 h, avg:15.40 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:, HR max:192 (101%), HR avg: (%), Kalorie: 310 (kcal)

Dzisiaj po południu nadal dopisywała piękna pogoda, tak więc po pysznym obiadku postanowiliśmy gdzieś wyskoczyć :)
Tym razem pomysł padł na pętlę w lesie za Parkiem Jordanowskim, którą to jeżdżą rowerzyści na GP Puław. Pisałam o tym TUTAJ

Jazda miała być rozpoznawcza, bo Kamil nie zna tego lasu, a ja chociaż w młodości często tam bywałam, to jednak musiałam sobie odświeżyć stare kąty :)

Z góry wybaczcie za jakość zdjęć, ale większość robiona była w pospiechu przed chmarami komarów, a poza tym powoli zaczynał zapadać zmierzch, więc bez statywu trudno o wyraźne zdjęcia :/

Oczywiście, żeby tradycji stało się zadość najpierw na BP dopompować koło :]
Potem przez Włostowice i miasto do lasu...

Park Jordanowski a w nim takie oto coś, wewnątrz czego bawiłam się jak byłam mała.

Park Jordanowski - tu kiedyś się bawiłam © uluru



Jakiś czas temu zrobili to Skate Park i dobrze, bo młodzi maję się gdzie wyszaleć a i takich co to tu na piwo i nie tylko przychodzi, też nie brakuje ;)

Hopki dla skaterów © uluru



Kamila nowa koszulka..




Przed wjazdem do lasu..





Wjechaliśmy w las...w jego początkowej części widać pozostałości po starych chodnikach spacerowych, ale teraz większość jest już zniszczona. Las fajny, dużo oczywiście pokrzyw i innych krzaczorów, poza tym w zasadzie to nie wiedzieliśmy gdzie jedziemy, bo opaski wyznaczające trasę były już zdjęte i jechaliśmy po prostu przed siebie. Po drodze trafiliśmy na jednoosobowa miejscówkę, gdzie Kamil chciał usiąść ale siedzenie było mokre :/


Miejscówka w lesie :) © uluru



No i okazało się, że nie dokładnie popsikaliśmy się cudownym Autanem, bo zaczęły Nas obsiadać komarzyska wstrętne :/
Nie zastanawiając się pojechaliśmy dalej, klucząc po przeróżnych ścieżkach, których w tym lesie nie brakuje :)










Po drodze minęliśmy Pana z pięknym Huskim i na koniec zaliczyliśmy niezły podjazd, a raczej Kamil zaliczył do w 100%, bo ja gdzieś w 3/4 długości wymiękłam...ale nie szkodzi, podjadę kolejnym razem :]
Kiedy wyjechaliśmy na polanę, wiedzieliśmy, że źle pojechaliśmy :/


Polana gdzieś w lesie.. © uluru


Tu zaczął padać deszcz :/ © uluru



Niestety w tym momencie zaczęło padać, a wcale nie miało tego dnia i cała przyjemność wzięła w łeb., bo musieliśmy szybko szukać jakiegoś schronienia by nas za mocno nie zlało.
Dotarliśmy do tzw. alejek i tam pod drzewem przeczekaliśmy.

Niestety na tym skończyła się Nasza leśna przygoda i wróciliśmy do domu :/

Mnie tam się ten lasek podobał i z chęcią do niego będziemy wracać, bo można fajnie sobie potrenować i poszaleć na ścieżkach, bez obawy, że się człowiek zgubi bo zawsze gdzieś się wyjedzie :)

W sobotę 20 sierpnia w Puławach w tymże lasku odbędą się kolejne zawody GP Puław.. W tym roku już nie wystartuje, ale kto wie czy w przyszłym się na to nie skuszę :))


Pomimo małego deszczyku i krótkiej jazdy, wypadzik udany :]
Dziękuję Kochanie :)

K o m e n t a r z e
No tak , łatwo wejść a z drogą powrotną już gorzej hahahahah
Roadrunner1984
- 10:14 sobota, 13 sierpnia 2011 | linkuj
Na koszulce nie ma błędu! Ten co ją nosi jest najfajniejszy i koniec kropka:]
kamiloslaw1987
- 09:17 sobota, 13 sierpnia 2011 | linkuj
Jarek myślę, że jak uda Ci się wejść na te słupy to możesz ćwiczyć koncentrację i równowagę :D Kiedyś mieliśmy też samolot na wysokim betonowym podeście i9 jeden z moich kolegów z klasy wspiął się prawie do tego samolotu, tylko później dyrektor szkoły musiał do stamtąd zabierać :]
uluru
- 05:40 piątek, 12 sierpnia 2011 | linkuj
Fajne te pale , można tam ćwiczyć równowagę koncentrację na 1 nodze jak chińczycy :P:P:P:P
Roadrunner1984
- 04:37 piątek, 12 sierpnia 2011 | linkuj
Marek też to pamiętam, ale teraz zostały tylko resztki tych uliczek..
uluru
- 20:06 czwartek, 11 sierpnia 2011 | linkuj
Kiedyś pamiętam było w tym lasku miasteczko drogowe, uliczki i znaki drogowe. Chodziło się ze szkołą ćwiczyć przepisy na kartę rowerową.
marek
- 20:05 czwartek, 11 sierpnia 2011 | linkuj
Grześ nie tak przy ludziach...:)
uluru
- 09:24 czwartek, 11 sierpnia 2011 | linkuj
Tam jest błąd .....!! Na koszulce powinna być strzałka w moją stronę ;]
DaDasik
- 09:00 czwartek, 11 sierpnia 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zasem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]