Blondynka na rowerze...blog rowerowy

avatar uluru
Puławy

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

JULIET 40-V 2854 km
Stacjonarny 14 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uluru.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wieczorny chillout...

Niedziela, 29 maja 2011 | dodano: 30.05.2011Kategoria W towarzystwie, Wieczorny Chillout Rower: JULIET 40-V
Komentarze(7) 20.15 km (1.00 km teren), czas: 01:09 h, avg:17.52 km/h, prędkość maks: 35.80 km/h
Temperatura:17.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Wczoraj raczej nie składało się, żebym wyszła na rower, bo miałam z Majką wspólny dzień...zresztą bardzo udany :))

Ale udało się i wieczorem umówiłam się z Kamilem. Jechaliśmy przed siebie, raczej bez celu, no i dojechaliśmy na punkt widokowy ;]

Tam pogadaliśmy trochę, pożartowaliśmy, fotka też się jakaś znajdzie. Tak Nam się tam dobrze siedziało, że zrobiło się ciemno i zarazem późno :)


Azotowskie kominy wieczorową porą.. © uluru


Uwielbiam takie wieczorne niebo :) © uluru



Pecha miałam wczoraj bo jakimś cudem nowe raz tylko używane baterie siadły i jechałam bez światełka :/ Był nim Kamil, który tym razem wziął tylko jedną lampkę (choć zawsze ma dwie), która w dodatku niedomagała ;((

Cóż trzeba było jakoś jechać i wcale nie było tak łatwo, tym bardziej że po drodze z punktu widokowego i na ścieżce rowerowej była mgła. Niestety za kiepski mam aparat bym to uchwyciła, ale uwierzcie, że było cudnie :))

Po drodze zaliczyłam parę kałuż i w związku z tym moja dziewczyna nieco się ubłociła..

Z Azotów pojechaliśmy ścieżką na Wróblewskiego i miastem do domu. Po drodze na chwile zatrzymaliśmy się przy fontannie..

Fontanna na Skwerku © uluru



..i polecieliśmy dalej.

Oczywiście na ulicy Skowieszyńskiej znowu odbyła się próba pobicia poprzedniego rekordu szybkości i tym razem znów się udała :) choć muszę przyznać, że w tych oponach, które mam wcale nie jest tak łatwo (przynajmniej dla początkującego bikera).




Wypad udany, jak zwykle zresztą :))

Dzięki za towarzystwo i do następnego :]

K o m e n t a r z e
Grześ no jeszcze mi daleko do tego..ale kto wie :)
Marek na razie trochę się boję zbtynio rozpędzać..ale czas pokaże ;]
Adam Dzięki bardzo :) no ja myślę o zmianie bo na tych ciężko mi na szosie chociaż je uwielbiam i ciągle się biję z myślami czy wogóle zmieniać..
uluru
- 21:29 poniedziałek, 30 maja 2011 | linkuj
No no szalejesz, co raz bardziej się rozpędzasz hehe :) Mi na takich oponkach udało się rozpędzić do 66 km/h ale to z całkiem dużej góry ;]
adam88-removed
- 20:59 poniedziałek, 30 maja 2011 | linkuj
Nono... za niedługo będziesz ponaddźwiękową śmigać :)
DaDasik
- 20:37 poniedziałek, 30 maja 2011 | linkuj
Kamil Kupie, kupię :)) a co do baterii to przerzucam się na akumulatorki i zrobię tak jak mówiłeś ;]
Rafał zawsze jeżdżę w granicach rozsądku..zresztą jak wczoraj jechałam to nie powiem...adrenalina :))
uluru
- 20:00 poniedziałek, 30 maja 2011 | linkuj
Rekordy są po to,by je bić.Próbuj dalej(tylko w granicach zdrowego rozsądku)
VSV83
- 19:33 poniedziałek, 30 maja 2011 | linkuj
Teraz mam nauczkę...brać drugą lampkę i zestaw baterii przynajmniej do jednego oświetlenia:] Jak kupisz te sliki to przy dobrym wietrze spokojnie przekroczysz 40km/h :)
kamiloslaw1987
- 19:10 poniedziałek, 30 maja 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jegoa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]