Blondynka na rowerze...blog rowerowy

avatar uluru
Puławy

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

JULIET 40-V 2854 km
Stacjonarny 14 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uluru.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Dżulieta i Wściekły z wizytą w Janowcu..i nie tylko ;)

Sobota, 14 maja 2011 | dodano: 14.05.2011Kategoria W towarzystwie Rower: JULIET 40-V
Komentarze(13) 41.68 km (1.00 km teren), czas: 02:11 h, avg:19.09 km/h, prędkość maks: 35.50 km/h
Temperatura:21.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Na dzisiaj umówiona byłam z Kamilem..miała być inna traska, ale niestety czas ograniczał większy wypad :/

Dzisiaj ponownie spotkała się Dżulieta z Wściekłym…


Postanowiliśmy jechać do Janowca a potem do Kazimierza nad Wisłą.

Na początku nie obeszło się bez wizyty na BP ;)) Potem ścieżką rowerową do Parku i pobocznymi uliczkami do starego mostu. Po drodze musieliśmy nieco zmienić fragment traski bo sympatyczny Pan Nas uprzedził o pszczołach, które się właśnie wyroiły a nie mieliśmy najmniejszej ochoty się z nimi spotkać :/

Dojechaliśmy od mostu, przejechaliśmy na jego druga stronę i ruszyliśmy w kierunku na Janowiec.

Pogoda była cudna i aż się wierzyć nie chce, że już jutro ma być totalna zmiana. Jechaliśmy z odsłoniętymi rękami i nogami, słonko świeciło Nam w twarz. Było cudnie..trasa prowadziła co prawda szosą, ale jechaliśmy pomiędzy lasami, łąkami, polami…

Były wzniesienia i zjazdy ;)

Z kondycja moja bywało różnie, ale Kołcz jest bardzo cierpliwy i wyrozumiały..za co Dzięki;))
Zresztą dzisiejszy wypad był dal mnie małym treningiem przed upragnioną SETKĄ ;]

Na chwilę zajechaliśmy zoabczyc moją starą stajnie, czyli miejsce gdzie pare lat temu jeździłam czynnie konno. Ośrodek znajduje się w Sadkowicach i nazywa się OXER..niestety z dawnego ośrodka niewiele już zostało :/ hmm, myślę, że to przez brak fajnej ekipy..
Fotka i pojechaliśmy dalej..


Konie na wypasie © uluru



Był śliczny..szkoda że głowy nie odwrócił © uluru





Dojechaliśmy do Janowca i obowiązkowo postój na czekoladę – dla mnie i na sesje zdjęciową Zamku w Janowcu i tego co było w pobliżu…













Chwila wytchnienia dla Dżuliety © uluru


Park przy Zamku © uluru





W oddali plaża ;)) © uluru






Potem niezbyt równą nawierzchnią polecieliśmy na prom do Kazimierza…










Kamieniołomy w Kazmierzu Nad Wisłą © uluru







A to już na promie..

Prom odpływa z Janowca © uluru


Płynie gdzieś Wisełka © uluru



..i Nasze rowery..








Jechaliśmy ścieżką, którą zawsze spaceruje bardzo dużo turystów, a tym razem nawet nie było tak źle..





Stary spichlerz.. © uluru





Dojechaliśmy od Rynku i sobie ucieliśmy jak zwykle pogawędkę i zrobiliśmy parę fotek..









Dwóch facetów siedziało sobie na ławeczce i przygrywało turystom ;)

Byli też grajkowie :) © uluru



Był też taki jeden, co się najpierw zasłaniał przed zdjęciem a potem pokazał mi „środkowy palec: :/ zupełnie nie wiem dlaczego…

Ten co pokazał mi "fuck"... © uluru


Kazimierki Rynek © uluru


Góra Trzech Krzyży © uluru



..i nie obyło się bez słit foci..

Słit focia w Kazimierzu © uluru




Czas powoli mnie gonił dlatego pogoniliśmy do domciu. Obawiałam się dużego ruchu na trasie do Puław, bo tam z reguły jeżdżą wariaci :/

Jednak droga okazała się niezła, jechaliśmy równym tempem, chociaż u mnie zmęczenie powoli dawało się we znaki. Wracaliśmy przez Bochotnicę, Parchatkę i ścieżką rowerową wzdłuż wału wprost do domciu.

Wypad, super, pogoda rewelacyjna ;))

Dzięki Kamil i do następnego ;]


Wieczorkiem postanowiłam porobić parę fotek w ogrodzie i pokazać Wam jakież to piękne kwiaty rosną u mnie w ogrodzie ;)


Rododendron © uluru


Fioletowo-biały © uluru


Tzw. Serduszka © uluru


Odmiana tulipana botanicznego © uluru


Robi się kolorowo © uluru


Tulipan botaniczny © uluru


Wnętrze tulipanu © uluru



..i zachód słońca ;)

Zachód słońca © uluru



Pozostałe zdjęcia jak i wszystkie obejrzycie TUTAJ


I jeszcze mapka, jakbyście mieli ochotę odwiedzić Nasze piękne tereny ;)


K o m e n t a r z e
Za kwiatami nie przepadam, ale te na Twoich fotkach mnie urzekły...
Pozdrawiam
benasek
- 08:33 wtorek, 31 maja 2011 | linkuj
Hmm..zobaczymy ;) zależy co dla mnie szykujesz
uluru
- 21:03 poniedziałek, 16 maja 2011 | linkuj
No zobaczysz:] Może mnie nie zabijesz....przynajmniej mam nadzieję:]
kamiloslaw1987
- 20:58 poniedziałek, 16 maja 2011 | linkuj
jestem ciekawa jaka...??? ;))
uluru
- 20:44 poniedziałek, 16 maja 2011 | linkuj
Udana wycieczka:] Następnym razem jak będziemy w Kaziku czeka nas mała wspinaczka:]
kamiloslaw1987
- 20:26 poniedziałek, 16 maja 2011 | linkuj
Grześ czekamy!!! zapraszam serdecznie wraz z Dżulietą i Majką ;)))
uluru
- 19:05 niedziela, 15 maja 2011 | linkuj
Cudne zdjęcia! Kwiaty piękne, a i od dawna marzę, żeby zobaczyć Kazimierz :).
Piękna wycieczka!
DaDasik
- 19:02 niedziela, 15 maja 2011 | linkuj
Wszyscy rzeczywiście moje tereny są przecudne, więc jest miejsce i na Chill i na wyścigi, czy trening wytrzymałościowy ;)
ZAPRASZAM !!!
mati262 i powiem, że spisuje się bardzo dobrze ;))
uluru
- 15:23 niedziela, 15 maja 2011 | linkuj
ale ładna trasa.. i ten pomarańczowy plecak :)
mati262
- 12:35 niedziela, 15 maja 2011 | linkuj
w zeszłym roku z Przyjacielem Łukaszem ścigaliśmy się właśnie po terenach Kazimierza w zawodach Skandii. Kazimierz z siodła jest piękny co widać na zdjęciach.
pozdrawiam i życzę więcej takich wypraw :)
GonZoo
- 10:43 niedziela, 15 maja 2011 | linkuj
Pięknie. Coraz dalsze wypady robisz to dobrze.
Dynio
- 23:07 sobota, 14 maja 2011 | linkuj
Ale ładnych zdjęć natrzaskałaś dziś uluru!!! Twoja Merida to bardzo ładny rower. Zamek w Janowcu - bajer! No i te widoki....super.
grigor86
- 22:58 sobota, 14 maja 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa slnie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]