- Kategorie:
- 50-100 km.5
- do 50 km.110
- DPD.9
- off-road.17
- Po parku.4
- Początki.16
- Powyżej 100km.1
- Refleksje.12
- Robotniczo.43
- Rodzinnie.22
- Samotnia.56
- Spacerowo.12
- Sprzęt.12
- Stacjonarnie.1
- W towarzystwie.102
- Wieczorny Chillout.43
- Wyjazdowo.15
- Z Kamilem.35
- Z Majką.30
W chłodzie rano do pracy i ze słońcem spowrotem do domu ;-)
Poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | dodano: 18.04.2011Kategoria Robotniczo, Samotnia Rower: JULIET 40-V
Komentarze(11)
8.61 km (0.00 km teren), czas: 00:31 h, avg:16.66 km/h,
prędkość maks: 32.20 km/hTemperatura:15.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)
Z okazji nieobecności mojej ukochanej córci Majki postanowiłam cały tydzień dojeżdżać do pracy Julieta i wracać nią spowrotem do domu ;-)
Po dwóch dniach rowerowych, w trakcie porannej jazdy poczułam lekkie zmęczenie materiału..jednak jechałam dalej, a co tam ;]
Wczoraj wspominałam, Kamil również, że w mieście miała miejsce jakaś parada - otóż była to parada "Lord Parade"
Trasa taka jak zwykle:
Kilińskiego - Kazimierska - Zielona - Piłsudskiego/Lubelska - Aleja Partyzantów - Instytut
Rano było chłodnawo, więc koniecznie rękawiczki z długimi palcami, natomiast po pracy, zmiana - odsłaniamy palce ;]
Powrót jak wyżej.
Chyba trochę mi szwankował licznik bo pokazał maksymalna prędkość, jaką nie zdarzyło mi się jechać, ale tam może jechałam..będę mieć na niego oko
Po drodze spotkałam Kamila, jak majstrował przy rowerze - zmieniał łańcuch..pogadali my sobie chwilkę i poleciałam na obiadek ;-)
Po domem zrobiłam parę fotek, bo ogród z dnia na dzień wygląda coraz piękniej ;]
Pogoda piękna i w miarę ciepło no i zastanawiam się czy by nie wyruszyć na małe co nieco...;))
Po dwóch dniach rowerowych, w trakcie porannej jazdy poczułam lekkie zmęczenie materiału..jednak jechałam dalej, a co tam ;]
Wczoraj wspominałam, Kamil również, że w mieście miała miejsce jakaś parada - otóż była to parada "Lord Parade"
Trasa taka jak zwykle:
Kilińskiego - Kazimierska - Zielona - Piłsudskiego/Lubelska - Aleja Partyzantów - Instytut
Rano było chłodnawo, więc koniecznie rękawiczki z długimi palcami, natomiast po pracy, zmiana - odsłaniamy palce ;]
Powrót jak wyżej.
Chyba trochę mi szwankował licznik bo pokazał maksymalna prędkość, jaką nie zdarzyło mi się jechać, ale tam może jechałam..będę mieć na niego oko
Po drodze spotkałam Kamila, jak majstrował przy rowerze - zmieniał łańcuch..pogadali my sobie chwilkę i poleciałam na obiadek ;-)
Po domem zrobiłam parę fotek, bo ogród z dnia na dzień wygląda coraz piękniej ;]
Stokrotka rosła polna...© uluru
Takie tam roślinki sobie rosną© uluru
Lilia juz niedługo rozkwitnie ;))© uluru
Chmurka na niebie..jedna z wielu dzisiejszego dnia© uluru
Pogoda piękna i w miarę ciepło no i zastanawiam się czy by nie wyruszyć na małe co nieco...;))
K o m e n t a r z e
Roślina z przedostatniego zdjęcia prezentuje się ciekawie ;)
maxnorbi - 20:41 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
Dokładnie z rana jak się jedzie zimno ... :D Ta Lilia mi się podoba :]
sikor4fun-remove - 14:37 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
Piękne kwiatki. A ogródek prześliczny:)
Pozdrowionka sikorski33 - 14:28 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
Pozdrowionka sikorski33 - 14:28 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
Ładny masz ogródek,powinnaś go zgłosić na konkurs ogródkowy w mieście,jeśli coś takiego jest u Was w mieście.
Nagroda w 100% w kieszeni. VSV83 - 00:41 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
Nagroda w 100% w kieszeni. VSV83 - 00:41 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
Kocham kwiaty i żal mnie ściska, że nie sadzę i nie tworzę w tym roku podwórka i ogrodu :(
DaDasik - 23:15 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj
Hehe ciekawe ile czasu potrzeba wam na wyplewienie całego ogródka?:)
kamiloslaw1987 - 20:50 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj
Ale za to jak Słoneczko wyszło zza chmurki to tak cieplutko, że aż przyjemnie :-)))
grigor86 - 19:41 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj
Komentuj