- Kategorie:
- 50-100 km.5
- do 50 km.110
- DPD.9
- off-road.17
- Po parku.4
- Początki.16
- Powyżej 100km.1
- Refleksje.12
- Robotniczo.43
- Rodzinnie.22
- Samotnia.56
- Spacerowo.12
- Sprzęt.12
- Stacjonarnie.1
- W towarzystwie.102
- Wieczorny Chillout.43
- Wyjazdowo.15
- Z Kamilem.35
- Z Majką.30
Z powerem po pracy ;-)
Piątek, 15 kwietnia 2011 | dodano: 15.04.2011Kategoria Robotniczo, Samotnia, Z Majką Rower: JULIET 40-V
Komentarze(9)
4.49 km (0.00 km teren), czas: 00:12 h, avg:22.45 km/h,
prędkość maks: 26.90 km/hTemperatura:12.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)
Jest piatek, 15 kwietnia, moi znajomi lekarze weterynarii, mieli dzisiaj egzamin państwowy po zakończonej w zeszłym tygodniu specjalizacji. Po zmaganiach z komisja zostaną sepcjalistami w zakresie Weterynaryjnej Diagnostyki Laboratoryjnej..Po pracy postanowiłam ich odwiedzić i wesprzeć duchowo, by tak strasznie sie nie denerwowali. Postałam z nimi troche i około 15.30 poleciałam do przedszkola po Majke ;-)
Jechało sie fantastycznie, nawet na chodniku nie było już tylu ludzi wracających
z pracy, dlatego mogłam troszkę sie rozpędzić;] Uwielbiam to cudowne uczucie kiedy się "sunie" rowerem i mija ludzi i samochody..kiedy siedze na Juliecie wiem, że żyje ;)))
Po wyjściu z przedszkola, klasyczna trasa do domu,spacerkiem, a na Tokarskiej, czyli tuż, tuż koło Naszego domu, Majka zażyczyła sobie przejażdżki Julieta ;)
Obawiam się, że jak mała urośnie, a uluru nie kupi sobie nowego roweru, będzie bardzo chciała dosiąść Juliety ;/
Pod domem mała kwiatowa sesja:
Cykloza postepuje...
Jechało sie fantastycznie, nawet na chodniku nie było już tylu ludzi wracających
z pracy, dlatego mogłam troszkę sie rozpędzić;] Uwielbiam to cudowne uczucie kiedy się "sunie" rowerem i mija ludzi i samochody..kiedy siedze na Juliecie wiem, że żyje ;)))
Po wyjściu z przedszkola, klasyczna trasa do domu,spacerkiem, a na Tokarskiej, czyli tuż, tuż koło Naszego domu, Majka zażyczyła sobie przejażdżki Julieta ;)
Obawiam się, że jak mała urośnie, a uluru nie kupi sobie nowego roweru, będzie bardzo chciała dosiąść Juliety ;/
Pod domem mała kwiatowa sesja:
Oto inny fragment mojego ogródka ;-)© uluru
Lilia już niedługo rozkwitnie..© uluru
Żółte żónkile w ogródku© uluru
Hiacynty lśnią bielą..© uluru
Cykloza postepuje...
K o m e n t a r z e
Piekne kwiaty.... Ja zawsze sadziłęm u siebie. W tym roku nic nie ropie... pierdo..... mamusia niech sobie dba :P
DaDasik - 17:45 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj
DaDasik - 17:45 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj
Te kwiaty są niesamowite, a ta lilia wygląda jak Pandory :-)
grigor86 - 21:18 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj
Z tym rozpędzaniem to raczej ciężko, nawet jak jest mało ludzi na ścieżce. Co chwila zmieniają kierunek ruchu:)
kamiloslaw1987 - 20:24 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj
Kierowców to musi nieźle denerwować gdy stoją w korku i widzą pędzącego rowerzystę :) Ja uwielbiam gdy tak "sune" po asfalcie i słyszę jak toczą się moje oponki ;] Gdy ta Lilia rozkwitnie to będzie się pięknie komponowała z Julietą :D
adam88-removed - 20:04 piątek, 15 kwietnia 2011 | linkuj
Komentuj