Blondynka na rowerze...blog rowerowy

avatar uluru
Puławy

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

JULIET 40-V 2854 km
Stacjonarny 14 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uluru.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poranno - popołudniowa kręconka z wiatrem w tle

Środa, 6 kwietnia 2011 | dodano: 06.04.2011Kategoria Początki, Z Majką Rower: JULIET 40-V
Komentarze(14) 9.07 km (0.00 km teren), czas: 00:25 h, avg:21.77 km/h, prędkość maks: 25.50 km/h
Temperatura:13.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Dziś taka sama trasa poranna i popołudniowa. Miał być samochód ale kiedy rano zobaczyłam to słonko pomyślałam, że nie mogę sobie takiej okazji odpuścić, chociaż i tak już byłam mocno spóźniona do pracy...


Coraz częściej jednak myślę, ze przydałyby się SPD, bo mi nogi po pedałach "latają" i jak nie mam siły naciskać na nie, to bym mogła je chociaż pociągnąć. Myśl kiełkuje coraz bardziej i sądzę, że zostanie ona zrealizowana :-)


Zastanawiam się również nad rogami kierownicy, chyba byłoby mi wygodniej...

Wracając do domciu Majka postanowiła dosiąść mojej błyskawicy i chociaż zdjęcie miało pokazać małą na rowerze mamy to wyszła słit focia...


Bikerki w trakcie powrotu do domu © uluru


A w ogródku rosną nowe kwiatki ;-)


Nowy wczesno - wiosenny kwiatuszek.. © uluru


To tylko fragment mojego rodzinnego ogrodu :)) © uluru



Poranne kręcenie coraz bardziej mi się podoba ;-) dostarcza mnóstwa energii na cały dzień a po południu jest fantastyczną formą relaksu ;D

...Cykloza uzależnia...

K o m e n t a r z e
Piotr zapraszam, robota ta zawsze sie znajdzie...nie mówiąc już o miejscu do odpoczynku ;-)
uluru
- 20:58 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj
Sweet focia :]. A ja powiem szczerze, że chciałbym mieć taki ogród :] siedziałbym w nim cały dzień ;P
Pozdrawiam te bajkerki :]
sikor4fun-remove
- 20:29 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj
Dynio rogi fajne, myślę, myślę o nich ;-)
a jeśli chodzi o miss bikestats.. to pewnie duzo takich miss by sie tu znalazło ;D
uluru
- 18:35 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj
Co do rogów polecam te: http://www.velo.com.pl/produkty/?m=1&pk=%&id=2267 przerabiam drugi komplet i uważam że relacja cena a jakość są OK. SPD gdybym miał kupić jeszcze raz to bym się nie zastanawiam.Jazda w SPD to zupełnie inna jazda. Na wspólnym zdjęciu pięknie wyglądacie zastanawiam się nad wyborami miss bikestats :)
Dynio
- 18:15 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj
Grześ ja chce spróbować jak to jest z rogami i myślę, tak jak mówicie, że jest wygodniej ;-)
spd to dalsza przyszłość, ale...
ogród wygląda pięknie w maju, czerwcu, na pewno pokażę zdjęcia ;D
Grześ, hmm popieram...nie rób nic
uluru
- 11:31 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj
Rogi to podstawa.... zmiana ułożenia rąk dużo pomaga. Na temat SPD się nie wypowiem, gdyż nie używam ni nie mogę używać :/
Piękny ogród, podobny do mojego, tylko mój zdewastowała teściowa itp. Tak się wkurwiłem, że nawet sadzawkę zasypałem popiołem i gruzem. Z trawnika jest jedno, wielkie torfowisko. W tym roku nie sadzę kwiatów, ani nic nie robię.
DaDasik
- 10:06 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj
SPD jak najbardziej polecam! Na początku możesz się nieco zapominać z wypinaniem i parę gleb zaliczysz, ale kiedy już dojdziesz do wprawy to gwarantuję Ci że nie zamienisz tych pedałów na żadne inne! Pamiętam jak śmigałem tej zimy po śnieżnych ścieżkach i przy dość sporych prędkościach 20 - 28 km/h zaliczałem gleby, ale na szczęście bezbolesne bo spadałem na miękki śniegowy puszek - aj to była frajda hehe. Ale zdarzyło się parę razy upaść na asfalt :-( Trochę rozwagi będzie działać!
grigor86
- 21:43 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
Satysfakcja jest ale przyznam się, że nienawidzę pracy w ogrodzie:] A ogród rzeczywiście spory, a ile koszenia:]
kamiloslaw1987
- 21:05 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
Kamil ja właśnie dzisiaj takie samo uczucie, jakbym nie miała gdzie rąk podziać :]
Ogród ma 14 arów i o to wszystko dbają moi rodzice, a teraz kiedy mieszkam z nimi, też im będę pomagać, bo rzeczywiście wymaga duuużo pracy, ale jak się wszystko zazieleni i rozkwitnie to masz saysfakcję, że było warto tak sie napracować ;))
uluru
- 20:57 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
Hehe jak najbardziej pomogę:) W meridzie to czasami nie mam gdzie rąk podziać:] Czasem jak jadę po prostej to robię tak jak mój kolega- ręce na amortyzator:)
Domyślam się, że jest spory:] i jednocześnie współczuję. Trzeba się nieźle napracować aby go utrzymać...wiem coś o tym:]
kamiloslaw1987
- 20:52 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
SPD jak najbardziej. Odejście jest o wiele lepsze. No i noga się nie ześlizgnie. Fakt wpinanie trzeba poćwiczyć, ale gleba musi być ;) Po 10 minutach ćwiczeń zgrywałem cwaniaka, ale jak zatrzymałem się w celu odebrania telefonu było bam ;D
maxnorbi
- 20:40 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
Kamil czasami myslę, że łatwiej byłoby mi ciagnąć nogi do góry niż naciskać na pedały...
co do rogów, to chyba będą pierwsze od spd, bo czasem mam wrażenie jakby kończyła mi się kierownica i zaraz mi się ręce rozjadą ;]
Mam nadzieje, że mogę liczyć na Twoją pomoc, albo radę w kwestii wyboru tego i owego :)
A ogród mamy duży, to tylko jego część...
uluru
- 20:30 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
Spd fajna sprawa, tylko trzeba się trochę pouczyć wpinania/wypinania, bo gleba będzie:]
Bez rogów nie ma jazdy:) Już nie wyobrażam sobie roweru bez nich.
Hehe słit focia:] Ostatnio coraz więcej się pojawia nowych kwiatuszków. A ogród macie ładny nie powiem:)
kamiloslaw1987
- 20:17 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa musia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]