- Kategorie:
- 50-100 km.5
- do 50 km.110
- DPD.9
- off-road.17
- Po parku.4
- Początki.16
- Powyżej 100km.1
- Refleksje.12
- Robotniczo.43
- Rodzinnie.22
- Samotnia.56
- Spacerowo.12
- Sprzęt.12
- Stacjonarnie.1
- W towarzystwie.102
- Wieczorny Chillout.43
- Wyjazdowo.15
- Z Kamilem.35
- Z Majką.30
Poranno - popołudniowa kręconka z wiatrem w tle
Komentarze(14) 9.07 km (0.00 km teren), czas: 00:25 h, avg:21.77 km/h, prędkość maks: 25.50 km/hTemperatura:13.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)
Dziś taka sama trasa poranna i popołudniowa. Miał być samochód ale kiedy rano zobaczyłam to słonko pomyślałam, że nie mogę sobie takiej okazji odpuścić, chociaż i tak już byłam mocno spóźniona do pracy...
Coraz częściej jednak myślę, ze przydałyby się SPD, bo mi nogi po pedałach "latają" i jak nie mam siły naciskać na nie, to bym mogła je chociaż pociągnąć. Myśl kiełkuje coraz bardziej i sądzę, że zostanie ona zrealizowana :-)
Zastanawiam się również nad rogami kierownicy, chyba byłoby mi wygodniej...
Wracając do domciu Majka postanowiła dosiąść mojej błyskawicy i chociaż zdjęcie miało pokazać małą na rowerze mamy to wyszła słit focia...
A w ogródku rosną nowe kwiatki ;-)
Poranne kręcenie coraz bardziej mi się podoba ;-) dostarcza mnóstwa energii na cały dzień a po południu jest fantastyczną formą relaksu ;D
...Cykloza uzależnia...
Coraz częściej jednak myślę, ze przydałyby się SPD, bo mi nogi po pedałach "latają" i jak nie mam siły naciskać na nie, to bym mogła je chociaż pociągnąć. Myśl kiełkuje coraz bardziej i sądzę, że zostanie ona zrealizowana :-)
Zastanawiam się również nad rogami kierownicy, chyba byłoby mi wygodniej...
Wracając do domciu Majka postanowiła dosiąść mojej błyskawicy i chociaż zdjęcie miało pokazać małą na rowerze mamy to wyszła słit focia...
Bikerki w trakcie powrotu do domu© uluru
A w ogródku rosną nowe kwiatki ;-)
Nowy wczesno - wiosenny kwiatuszek..© uluru
To tylko fragment mojego rodzinnego ogrodu :))© uluru
Poranne kręcenie coraz bardziej mi się podoba ;-) dostarcza mnóstwa energii na cały dzień a po południu jest fantastyczną formą relaksu ;D
...Cykloza uzależnia...
K o m e n t a r z e
Sweet focia :]. A ja powiem szczerze, że chciałbym mieć taki ogród :] siedziałbym w nim cały dzień ;P
Pozdrawiam te bajkerki :] sikor4fun-remove - 20:29 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj
Pozdrawiam te bajkerki :] sikor4fun-remove - 20:29 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj
Co do rogów polecam te: http://www.velo.com.pl/produkty/?m=1&pk=%&id=2267 przerabiam drugi komplet i uważam że relacja cena a jakość są OK. SPD gdybym miał kupić jeszcze raz to bym się nie zastanawiam.Jazda w SPD to zupełnie inna jazda. Na wspólnym zdjęciu pięknie wyglądacie zastanawiam się nad wyborami miss bikestats :)
Dynio - 18:15 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj
Rogi to podstawa.... zmiana ułożenia rąk dużo pomaga. Na temat SPD się nie wypowiem, gdyż nie używam ni nie mogę używać :/
Piękny ogród, podobny do mojego, tylko mój zdewastowała teściowa itp. Tak się wkurwiłem, że nawet sadzawkę zasypałem popiołem i gruzem. Z trawnika jest jedno, wielkie torfowisko. W tym roku nie sadzę kwiatów, ani nic nie robię. DaDasik - 10:06 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj
Piękny ogród, podobny do mojego, tylko mój zdewastowała teściowa itp. Tak się wkurwiłem, że nawet sadzawkę zasypałem popiołem i gruzem. Z trawnika jest jedno, wielkie torfowisko. W tym roku nie sadzę kwiatów, ani nic nie robię. DaDasik - 10:06 czwartek, 7 kwietnia 2011 | linkuj
SPD jak najbardziej polecam! Na początku możesz się nieco zapominać z wypinaniem i parę gleb zaliczysz, ale kiedy już dojdziesz do wprawy to gwarantuję Ci że nie zamienisz tych pedałów na żadne inne! Pamiętam jak śmigałem tej zimy po śnieżnych ścieżkach i przy dość sporych prędkościach 20 - 28 km/h zaliczałem gleby, ale na szczęście bezbolesne bo spadałem na miękki śniegowy puszek - aj to była frajda hehe. Ale zdarzyło się parę razy upaść na asfalt :-( Trochę rozwagi będzie działać!
grigor86 - 21:43 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
Satysfakcja jest ale przyznam się, że nienawidzę pracy w ogrodzie:] A ogród rzeczywiście spory, a ile koszenia:]
kamiloslaw1987 - 21:05 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
Hehe jak najbardziej pomogę:) W meridzie to czasami nie mam gdzie rąk podziać:] Czasem jak jadę po prostej to robię tak jak mój kolega- ręce na amortyzator:)
Domyślam się, że jest spory:] i jednocześnie współczuję. Trzeba się nieźle napracować aby go utrzymać...wiem coś o tym:] kamiloslaw1987 - 20:52 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
Domyślam się, że jest spory:] i jednocześnie współczuję. Trzeba się nieźle napracować aby go utrzymać...wiem coś o tym:] kamiloslaw1987 - 20:52 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
SPD jak najbardziej. Odejście jest o wiele lepsze. No i noga się nie ześlizgnie. Fakt wpinanie trzeba poćwiczyć, ale gleba musi być ;) Po 10 minutach ćwiczeń zgrywałem cwaniaka, ale jak zatrzymałem się w celu odebrania telefonu było bam ;D
maxnorbi - 20:40 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
Spd fajna sprawa, tylko trzeba się trochę pouczyć wpinania/wypinania, bo gleba będzie:]
Bez rogów nie ma jazdy:) Już nie wyobrażam sobie roweru bez nich.
Hehe słit focia:] Ostatnio coraz więcej się pojawia nowych kwiatuszków. A ogród macie ładny nie powiem:) kamiloslaw1987 - 20:17 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj
Komentuj
Bez rogów nie ma jazdy:) Już nie wyobrażam sobie roweru bez nich.
Hehe słit focia:] Ostatnio coraz więcej się pojawia nowych kwiatuszków. A ogród macie ładny nie powiem:) kamiloslaw1987 - 20:17 środa, 6 kwietnia 2011 | linkuj