Blondynka na rowerze...blog rowerowy

avatar uluru
Puławy

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

JULIET 40-V 2854 km
Stacjonarny 14 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uluru.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Trip po mieście..

Wtorek, 15 marca 2011 | dodano: 15.03.2011 Rower: JULIET 40-V
Komentarze(15) 12.76 km (0.00 km teren), czas: 00:51 h, avg:15.01 km/h, prędkość maks: 23.80 km/h
Temperatura:5.0, HR max: (%), HR avg: (%), Kalorie: (kcal)

Miałam dzisiaj nie wychodzić bo urodziny mamy są, więc wypada posiedzieć rodzinnie w domu...ale ile można. Dlatego późno, bo dopiero przed 18 zebrałam się do wyjścia. Założyłam to co trzeba było i w drogę ;-)
Na początku minęłam kolegę Kamila przed garażem, jak dopieszczał któryś z rowerów, tylko nie zdążyłam przyjrzeć się który..
Dalej postanowiłam pojechać gdzieś, bez konkretnego celu. Co jakiś czas kapały na mnie z nieba jakby kropelki deszczu, ale jakoś nie zastanawiając się nad nimi jechałam dalej. Przez głowę przeszło mi tylko, czy się rozpada czy tez tak zostanie, no i jednak to coś przestało kapać ;-)
Po drodze minęło mnie dwóch "niebieskich" łepków z Grupy Mostostal jak poginali na szosówkach. Niesamowite, takie dzieciaki z podstawówki a już ostro zasuwają..Jestem pod wrażeniem ;D
Skierowałam się w kierunku Parku Czartoryskich, dalej przez centrum, ulica Piłsudskiego i Aleją Partyzantów dojechałam do Państwowego Instytutu Weterynarii, gdzie na co dzień pracuje.. Dalej minęłam Puławski Szpital i kiedy wjechałam w ulicę Bema, a dawno tam nie byłam, to się przeraziłam ilością dziur w jezdni i beznadziejnym stanem chodników ;-( cóż taka Polska, chociaż widać było zaczęte jakieś prace modernizacyjne tamtego odcinka drogi ;-)

Dalej skierowałam się na dawne "alejki" i...rzeczywiście jest tam ślicznie wieczorkiem, wszystko bardzo ładnie oświetlone.
Niestety zdjęcia nie najlepsze bo zrobione telefonem komórkowym..

Wieczorową porą... © uluru


Potem było już tylko miasto..

"Skwerek" wieczorowa porą © uluru


Skwerek © uluru


Chwila wytchnienia dla Juliety ;-) © uluru


Autoportret rowerzystki... © uluru



..i powrót koło Galerii Zielonej ulicą Kazimierską do domu. Lecz zamiast jechać bezpośrednio do celu wydłużyłam troszkę, mijając Kościół na Włostowicach, sławetną stację BP i dopiero na wysokości ulicy, o jakże wysublimowanej nazwie - Piękna - skierowałam się we właściwym sobie kierunku.
Lubie tą drogę, chociaż trochę na niej żwiru, ale za to jest pełno muld, po których fantastycznie się jeździ ;-))

Znów zadowolona z wyjazdu, chociaż ponownie nie o tej porze o jakiej bym chciała ;-) Może średnia nie za wysoka, ale kondycyjne czuje, że jest odrobinę lepiej ;D
Kolejny pozytyw jazdy, to taki, że widuje coraz większą ilość rowerzystów na ulicach i jakoś za każdym razem przyglądam się na czym jeżdżą..hehehe

Nie zwracajcie uwagi na jakość zdjęć - bo to zdjęcia "komórkowe"

K o m e n t a r z e
Kamil rzeczywiście teraz co innego jest by dbać i czyścić ;-) Jak to się mówi: "Pańskie oko konia tuczy" ;P
W takim razie odzywać się będę na FB ;-) pozdrawiam
uluru
- 09:56 czwartek, 17 marca 2011 | linkuj
O Rovera...jak przejeżdża się szybko to jest czysty ale jak by tak się zatrzymać i przyjrzeć no to nie wiem;p Zresztą teraz jest co innego do dbania i czyszczenia:P
Wymiatacz szos...haha dobre:) Jak by co to pisz na FB, bo ostatnio trudno się ze mną skontaktować przez tel.
kamiloslaw1987
- 21:55 środa, 16 marca 2011 | linkuj
Kamil z tego co dobrze pamiętam i widziałam to nie tylko bardzo dbasz o swoje rowery ale też o Rovera ;D zawsze taki czysty i lśniący..
A co do zaproszenia na rower to nie ma problemu, bardzo mi będzie miło dostąpić tego zaszczytu przejechania się w towarzystwie "wymiatacza" szos ;-))) tylko wiesz, poproszę o jakieś średnio spacerowe tempo, no i jakiś kontakt bezpośredni do Ciebie, żeby móc dać Ci znać ;P
uluru
- 19:44 środa, 16 marca 2011 | linkuj
Eeee wcale nie pieściłem roweru:P Po prostu się mocowałem z nim:] Jak chcesz kiedyś pojeździć o takiej porze to daj znać:] Chętnie się wybiorę o ile nie będę zajęty:)
kamiloslaw1987
- 17:16 środa, 16 marca 2011 | linkuj
;-) no tak rzeczywiście wieczorna jazda ma w sobie taki niepowtarzalny klimat..oczywiście wolałabym nie jeździć sama o tej porze, ale cóż lepsze to niż samotne siedzenie w domu ;D
DaDasik ale mi posłodziłeś, dzięki ;-)))
uluru
- 06:36 środa, 16 marca 2011 | linkuj
I jeszcze raz dodam, że ostatnie zdjęcie to naprawdę Słit Focia :)..... Super!
DaDasik
- 23:02 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj
Marek1985 - Dołączam i swoje zdanie :) Uwielbiam też nocną jazdę :), takie ślężenie i włóczenie się, najlepiej w grupie :). Jeszcze jak jest ciepło, bezchmurnie..... hmmmm rozmażyłem się :D.
W tamtym roku, to potrafiło mi odwalić o 2 w nocy i wykręcić z 10 km, tylko dla tej samej przyjemności :)
DaDasik
- 22:52 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj
Fajnie tak pośmigać czasem wieczorem po mieście. Chodnikami, ulicami, między ludźmi i murami. Jedno tylko w mieście jest wnerwiające - stawanie na czerwonych światłach co pól kilometra.
grigor86
- 21:01 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj
marek cóż, tak czasem bywa ;-)
DaDasik Dzięki za komplement ;D a życzenia przekażę na pewno ;-)
VSV83 Na BP najlepiej pije się napoje wyskokowe obok blaszaka, z tyłu stacji :D
adam88 to już druga jazda Julietki - zajżyj na wpis "Pierwszy raz" ..a co do licznika to nie zdążyłam się nim zając, bo ciągle jestem w biegu i jakoś tak..
uluru
- 20:46 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj
W końcu meridka ma już pierwszą jazdę za sobą :) Uporałaś się z kabelkiem od licznika ?:)
adam88-removed
- 20:31 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj
PS. Najlepszego dla mamy :) Złóż życzonka od nas :)
DaDasik
- 20:04 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj
Ślicznie sobie obie wyglądacie :) Oczywiście Ty i Meridka :)
Bardzo fajne zdjęcia :). Nie tak źle Ci kalkulator pstryka jak na noc ;)
DaDasik
- 20:03 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj
Rzeczywiście ta stacja BP jest sławetna,sam dobijałem tam wiaterek w kółka a Puławy po zmroku wyglądają fajowo.
VSV83
- 20:02 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj
No tak Kamil zamiast dziewczyny pieścić to pieści rowery ;P
marek
- 19:52 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa omemw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]